 |
|
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.
- jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy.
- przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ...
- na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy.
- na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok.
- na co?! - zaczęła krzyczeć.
- spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu .
|
|
 |
|
Jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzę w malinowe niebo, uśmiechnę się do siebie i wyszepcze: "wreszcie jestem szczęśliwa". A po chwili podejdzie facet mojego życia, przytuli mnie mocno i pocałuje w kark.
|
|
 |
|
Jeśli ktoś jest odmienny, to jest skazany na samotność
|
|
 |
|
Może ten świat nie jest dla mnie stworzony ?
Gubię się w nim, próbując odnaleźć właściwą ścieżkę, a każda ta próba kończy się porażką. Tracę już siłę i wiarę w to że kiedyś będzie dobrze.
|
|
 |
|
jeśli ktoś nie wybrał samobójstwa, to nie znaczy, że wybrał życie.
On tylko nie potrafi się zabić .
|
|
 |
|
strugach deszczu rozpływam się ...
Usta drżą i czuję lęk ..
Po mej twarzy wolno tak toczy się kolejna łza .
|
|
 |
|
otóż kilka razy miałam wrażenie, że Go spotkałam, ale później okazało się, że to tylko wrażenie było .
|
|
 |
|
Usiadła na łóżku on obok niej, nagle poczuła jego delikatny dotyk na swojej szyi
- co robisz?
- chce Cię poczuć.
-przecież masz dziewczynę.
-wiem ,ale to Ty się liczysz to Ciebie kocham.
Oddała mu się, oddala mu swoje ciało... wychodząc krzyknął dziś PRIMA APRILIS !
|
|
 |
|
i pamiętaj, że 60 sekund smutku zabiera Ci minutę szczęścia.
|
|
 |
|
Jego rodzice musieli być złodziejami. Matka błękit niebu skradła i umieściła w Jego oczach, a Ojciec słońcu promienie podebrał i w uśmiech zamienił .
|
|
 |
|
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że Ona nigdy nie będzie Twoja!
|
|
 |
|
Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, to najlepszy dowód na to, że masz poczucie humoru.
|
|
|
|