|
gdy dowiedział się, że kocham deszcz - obiecał, że już nigdy więcej nie pozwoli wzejść słońcu.
|
|
|
schemat mojego życia miłosnego jest taki, że w momencie kiedy wszystko idzie po mojej myśli, spełnia się każda moja wizualizacja i jestem święcie przekonana, że wszystko zmierza w kierunku którego pragnę, nagle, znienacka coś musi się spierdolić i to tak solidnie, permanentnie do tego stopnia, że trzeba mnie zbierać z podłogi jak po dobrze zakrapianej imprezie. za to kiedy godzę się z moją kolejną przegraną walką o szczęście w uczuciach i jakiejkolwiek pomyślności, dochodząc do zdrowia psychicznego o jakie trudno. co się dzieje? facet wraca jak jebany boomerang.
|
|
|
Bogu omsknęła się dłoń, kiedy sprawił nas zdolnymi do kochania.
|
|
|
Zawsze jest coś więcej. Pomiędzy białym, a czarnym, jest masa odcieni szarości. Między smutkiem, a radością, nienawiścią i miłością. Jest, to czego nie dostrzegamy, nad czym się nie skupiamy, czego nie doceniamy. Cisza emocjonalna, często mylnie odbierana jako brak 'tego czegoś'
|
|
|
Wszystko tak szybko mija, a życie jest tylko jedno. Każdy ma jakiś plan na siebie i swoje życie, co osiągnie i w jakim czasie, a niestety nagle przychodzi czas, w którym widzisz ile czasu już minęło, a ile rzeczy nie miało miejsca w twoim życiu. Miałaś jakiś scenariusz zabawy, studiów, przyjaciół, szalonych wakacji, pracy, miłości, mieszkania, znowu wakacji, kaca, pierścionka, planowania ślubu, nowego mieszkania, lepszej pracy i założenia rodziny.. Zdałam sobie sprawę,że mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, a niestety gdzieś ten czas minął i dorosłość dopadła mnie już dawno.. Obecne życie mi pasuje, ale wiem, że stoję w miejscu, zazdroszcząc innym tych wakacji, pierścionka czy mieszkania. Jakiś głos podpowiada, że trzeba działać, a z drugiej strony wpadasz w wielki dół, że żyjesz już troszkę na tym świecie, a tak mało osiągnąłeś, że czujesz się młodo i chcesz szaleństwa, ale już nie na to czas, bo życie wymaga od ciebie odpowiedzialności i dorosłości. /
pocketful_of_sunshine
|
|
|
Pojęcia nie mam, czy to jest depresja, czy tylko smutek. W każdym razie to jest tak, że światło świeci, ale jest ciemne, gra muzyka, ale jest głucha. Jem coś, ale wszystko smakuje tak samo, widzę ludzi, ale wszystkie twarze się zlewają w jedną. / Wojciech Kuczok
|
|
|
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty. / Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
może to wydawać się głupie, ale zrozumiałam, że mi zupełnie przeszło kiedy pierwszy raz po wejściu do biura, trzymając w ręku gorący kubek kawy sprawdziłam horoskop tylko dla siebie. wyłącznie dla swojego znaku zodiaku, a nie tak jak zawsze dla nas obu. przestało interesować mnie to co Cię dziś spotka równie mocno jak to, że nie ma Cię już w moim życiu.
|
|
|
Wiesz o co mi chodzi? O to, że czasem trzeba umieć przyjść do kogoś i tak zwyczajnie po ludzku porozmawiać. Wydaje się to być tak proste, że aż śmieszne, prawda? Przecież znasz kogoś od kilkunastu lat, żyliście ze sobą ramię w ramię, robiliście wspólnie tak wiele rzeczy, a teraz co, wypadałoby usiąść i porozmawiać, bo coś w międzyczasie poszło nie tak, bo pojawił się ktoś, coś i wszystko runęło? Więc jak teraz rozmawiać? Przecież się znacie, kurde, znacie się na wylot, a nie potraficie usiąść naprzeciwko siebie i najzwyczajniej w świecie powiedzieć „przepraszam”? Czy duma jest warta tych zmarnowanych dni, miesięcy, lat, które już straciliście tocząc ze sobą pianę? Powiedz mi, czy to jest tego warte? Czy nie żałujesz? [ yezoo ]
|
|
|
Nigdy nie jest za późno lub tak jak w moim przypadku za wcześnie by być kim się zapragnie. Nie ma ograniczeń wiekowych. Możesz się zmienić lub nie. Wykorzystać swoją szansę lub ją zmarnować. Mam nadzieję, że Ci się uda, że zobaczysz zachwycające rzeczy, że poczujesz niezwykłe emocje, poznasz najróżniejszych ludzi, że będziesz dumna ze swojego życia. A jeśli nie, że znajdziesz w sobie siłę by zacząć od nowa.
|
|
|
Miałam złamane serce już tyle razy, że bycie ze mną jest jak spacer po tłuczonym szkle. / Charlotte Nieszyn-Jasińska
|
|
|
Boję się. Czego? Głównie, że przeżyję życie, nie żyjąc naprawdę. / Sylvia Plath
|
|
|
|