głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika s00winski

żyjąc w ciągłej niepewności i rozczarowaniu na ludziach  nie sądziłam  że nadejdzie dzień  który odmieni całe moje życie. jeden dzień  jedna piosenka  jeden taniec  a zmieniło się wszystko dookoła mnie. przez moment myślałam  że to sen  przecież wszystko miało miejsce w nocy podczas jednej z imprez. to mógł być sen  a jednak wydarzenia te miały naprawdę miejsce. jeden taniec pozwolił mi odżyć  pozbyć się nieszczęścia. nie znam od tamtej chwili cierpienia. nie znam bólu  który towarzyszył po nieprzespanej nocy pełnej łez. bez wątpienia jestem szczęśliwa i nie chcę tego zmieniać.   erirom

erirom dodano: 8 kwietnia 2015

żyjąc w ciągłej niepewności i rozczarowaniu na ludziach, nie sądziłam, że nadejdzie dzień, który odmieni całe moje życie. jeden dzień, jedna piosenka, jeden taniec, a zmieniło się wszystko dookoła mnie. przez moment myślałam, że to sen, przecież wszystko miało miejsce w nocy podczas jednej z imprez. to mógł być sen, a jednak wydarzenia te miały naprawdę miejsce. jeden taniec pozwolił mi odżyć, pozbyć się nieszczęścia. nie znam od tamtej chwili cierpienia. nie znam bólu, który towarzyszył po nieprzespanej nocy pełnej łez. bez wątpienia jestem szczęśliwa i nie chcę tego zmieniać. / erirom

Kangurowanie to forma bliskości  która leczy każdy ból  każdą ranę. Matki przytulają swoje dzieci   noworodki  aby poczuły ich bliskość  bezpieczeństwo. I mimo  że nie jestem noworodkiem  a Ty moją mamą to pragnę takiej opieki od Ciebie. Pragnę abyś przytulał mnie w każdej chwili  niezależnie od sytuacji. Uwielbiam Twoje ciało  pachnące za każdym razem perfumami. Czasem gorące  a czasem chłodne.  Gdyby ktoś zadał mi pytanie  czego potrzebuję do pełni szczęścia  bez wahania odpowiedziałabym  że Twojej bliskości.   erirom

erirom dodano: 7 kwietnia 2015

Kangurowanie to forma bliskości, która leczy każdy ból, każdą ranę. Matki przytulają swoje dzieci - noworodki, aby poczuły ich bliskość, bezpieczeństwo. I mimo, że nie jestem noworodkiem, a Ty moją mamą to pragnę takiej opieki od Ciebie. Pragnę abyś przytulał mnie w każdej chwili, niezależnie od sytuacji. Uwielbiam Twoje ciało, pachnące za każdym razem perfumami. Czasem gorące, a czasem chłodne. Gdyby ktoś zadał mi pytanie, czego potrzebuję do pełni szczęścia, bez wahania odpowiedziałabym, że Twojej bliskości. / erirom

Nie narzekam. Jak można określić mówienie o sobie samym narzekaniem na ludzi? teksty maxsentymentalny dodał komentarz: Nie narzekam. Jak można określić mówienie o sobie samym narzekaniem na ludzi? do wpisu 6 kwietnia 2015
przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję. mi nie zabierze czegoś  co już dawno nie istnieje

dzrzefko dodano: 6 kwietnia 2015

przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję. mi nie zabierze czegoś, co już dawno nie istnieje

Nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca  dziś ty otwierasz serce  dziś jesteś tu by zostać   i pomóc mi wyprostować gdy się boje   pozwól poczuć się z tym  dziś uspokój myśli moje

dzrzefko dodano: 6 kwietnia 2015

Nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać i pomóc mi wyprostować gdy się boje, pozwól poczuć się z tym, dziś uspokój myśli moje

powiedz że to przejściowe  powiedz że to przemija  kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach. czuję  że się rozbijam jak myślę o złych rzeczach  mam niespokojny sen  tak noc mi się odwdzięcza. Pamiętasz? chciałabym Ci powiedzieć czemu..

dzrzefko dodano: 6 kwietnia 2015

powiedz że to przejściowe, powiedz że to przemija, kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach. czuję, że się rozbijam jak myślę o złych rzeczach, mam niespokojny sen, tak noc mi się odwdzięcza. Pamiętasz? chciałabym Ci powiedzieć czemu..

wybraliśmy swoje trasy i czasem tylko szkoda  że już nie spotykamy się na schodach

dzrzefko dodano: 6 kwietnia 2015

wybraliśmy swoje trasy i czasem tylko szkoda, że już nie spotykamy się na schodach

Ten wpis nie dotyczy tego o czym mówisz. teksty maxsentymentalny dodał komentarz: Ten wpis nie dotyczy tego o czym mówisz. do wpisu 5 kwietnia 2015
Chciałbym tylko usłyszeć czy przeczytać  że już nie czujesz do mnie nienawiści   tylko tyle   nic więcej  siostro.

maxsentymentalny dodano: 5 kwietnia 2015

Chciałbym tylko usłyszeć czy przeczytać, że już nie czujesz do mnie nienawiści - tylko tyle - nic więcej, siostro.

Noce są najtrudniejsze  leżysz na łóżku   sam   i nie masz już siły na żaden ruch  ból cię sparaliżował  a może to przez zmęczenie? Przecież nie spałeś dłużej niż dwie godziny w tygodniu przez długie miesiące. A co gdybyś zrezygnował z bólu? Jeden szybki ruch  zero myśli  sięgasz po przygotowane już kilka miesięcy wcześniej tabletki  ich ilość zabiłaby słonia  a co dopiero marnego człowieka. W twoich myślach wciąż odtwarzają się chwile razem  każda szczęśliwa i te gorsze  kiedy ona płakała. I te słowa  które usłyszałeś zaledwie dwie godziny przed tym jak odeszła. I to co działo się potem. Nie poszedłeś na pogrzeb bo za bardzo bolało  krzyczałeś z bólu i wiłeś się w agonii  dlaczego to się nie kończy? Przecież tego właśnie chcesz. A teraz siedzisz w pokoju  który jest idealnie uporządkowany  zawsze byłeś porządnym facetem. Twoje przyzwyczajenia wróciły  zachowujesz się normalnie  ale to wszystko na niby  w środku jesteś pusty  wyprany z emocji. Jej już nie ma   ty umierasz codziennie.

maxsentymentalny dodano: 5 kwietnia 2015

Noce są najtrudniejsze, leżysz na łóżku - sam - i nie masz już siły na żaden ruch, ból cię sparaliżował, a może to przez zmęczenie? Przecież nie spałeś dłużej niż dwie godziny w tygodniu przez długie miesiące. A co gdybyś zrezygnował z bólu? Jeden szybki ruch, zero myśli, sięgasz po przygotowane już kilka miesięcy wcześniej tabletki, ich ilość zabiłaby słonia, a co dopiero marnego człowieka. W twoich myślach wciąż odtwarzają się chwile razem, każda szczęśliwa i te gorsze, kiedy ona płakała. I te słowa, które usłyszałeś zaledwie dwie godziny przed tym jak odeszła. I to co działo się potem. Nie poszedłeś na pogrzeb bo za bardzo bolało, krzyczałeś z bólu i wiłeś się w agonii, dlaczego to się nie kończy? Przecież tego właśnie chcesz. A teraz siedzisz w pokoju, który jest idealnie uporządkowany, zawsze byłeś porządnym facetem. Twoje przyzwyczajenia wróciły, zachowujesz się normalnie, ale to wszystko na niby, w środku jesteś pusty, wyprany z emocji. Jej już nie ma - ty umierasz codziennie.

 TAK!  teksty maxsentymentalny dodał komentarz: "TAK!" do wpisu 5 kwietnia 2015
W tym świecie zboczeń  gwałtów i zdrad nie ma miejsca dla ludzi takich jak ja  którzy nigdy nie przestają kochać. Którzy nie mogą zapomnieć szczęścia jakie czuli przy ukochanej osobie. Problem w tym  że mam duszę sprzed kilku stuleci. Powinienem stać zakuty w zbroję na polu bitwy dedykując zwycięstwo swojej ukochanej lub ewentualną porażkę oddając w jej ręce. Takich ludzi nie powinno być na tej ziemi w dniu dzisiejszym. Dzisiaj liczy się tylko alkohol  seks i dragi. Ważne jest szczęście własne   nie innych. Potrafimy kochać  ale nie umiemy określić  czy to jest prawdziwe czy nie. Drzwi zamknięte  nie mam powrotu do przeszłości  co zmusza mnie do życia w dniu dzisiejszym. Zbroje zastąpiły jeansy i dresy. Miecz  to determinacja i miłość  ale wciąż jestem rycerzem na polu bitwy. Problem w tym  że jestem ranny i zostałem tutaj sam. Daleko od świata żywych skomlę. Leżę w kałuży własnej krwi modląc się o chwilę ciszy  ale wiatr nie daje mi spokoju.

maxsentymentalny dodano: 4 kwietnia 2015

W tym świecie zboczeń, gwałtów i zdrad nie ma miejsca dla ludzi takich jak ja, którzy nigdy nie przestają kochać. Którzy nie mogą zapomnieć szczęścia jakie czuli przy ukochanej osobie. Problem w tym, że mam duszę sprzed kilku stuleci. Powinienem stać zakuty w zbroję na polu bitwy dedykując zwycięstwo swojej ukochanej lub ewentualną porażkę oddając w jej ręce. Takich ludzi nie powinno być na tej ziemi w dniu dzisiejszym. Dzisiaj liczy się tylko alkohol, seks i dragi. Ważne jest szczęście własne - nie innych. Potrafimy kochać, ale nie umiemy określić, czy to jest prawdziwe czy nie. Drzwi zamknięte, nie mam powrotu do przeszłości, co zmusza mnie do życia w dniu dzisiejszym. Zbroje zastąpiły jeansy i dresy. Miecz, to determinacja i miłość, ale wciąż jestem rycerzem na polu bitwy. Problem w tym, że jestem ranny i zostałem tutaj sam. Daleko od świata żywych skomlę. Leżę w kałuży własnej krwi modląc się o chwilę ciszy, ale wiatr nie daje mi spokoju.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć