 |
a kiedy objął mnie jak co dzień, od paru miesięcy i spytał czy coś dla niego zrobię, cynicznie się roześmiałam. - wszystko. - powiedziałam z drwiącym uśmiechem mając to za oczywiste. nachylił się, moje nozdrza wypełniły się jego zapachem, który wydawał mi się słodszy od wszystkich możliwych owoców razem wziętych w środku samego lata. - wszystko - powtórzyłam, dla pewności. - w takim razie zapomnij o mnie. - wyszeptał. odsunąwszy się, dotarło do mnie, że od dziś lato będzie najbardziej znienawidzoną przeze mnie porą roku.
|
|
 |
przy nim nawet płacz smakował jak najbardziej przesłodzone ciastko, w największej cukierni w mieście. w końcu przestałam lubić słodycze, aż nadto.
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
pamiętaj,mówiłeś że nigdy tego nie zakończysz,że ja zrobie to pierwsza.. pamiętaj,powiedziałeś że nigdy nie nazwiesz mnie dziwką.
|
|
 |
Nie chce wieszać łez tam gdzie trzeba mieć uczucia skryte wiesz jak jest dzisiaj tu jesteś jutro nie ma cie palą się znicze wszystko zmienia się bo ziemia nie przerwanie kręci się.
|
|
 |
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze ...
|
|
 |
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
wypij ostatniego kielona wódki, zamknij oczy i pomyśl że kiedyś i tobie się uda w miłości
|
|
 |
Nic nie jest tak, jak powinno i chuj w dupe optymizmowi
|
|
 |
za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę : " przecież nie mam do niego żadnych praw . przecież nigdy nie byliśmy razem . przecież nigdy mi nic nie obiecywał . spokojnie
|
|
 |
z każdym Twoim "nadal za nią tęsknię" czuję się coraz bardziej pusta
|
|
|
|