 |
Gdy wychodziła z klubu patrzył na nią ukratkiem ,
zawsze odprowadzał ją wzrokiem pod klatkę ,
|
|
 |
prawdy nie zbudujesz na kłamstwach
co najwyżej fart pozwoli ci wyssać ją z palca
|
|
 |
Życie to pornos.
Wszystko się pieprzy.
|
|
 |
rób wszystko dopóki nie krzywdzisz tym innych
|
|
 |
Za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć.
|
|
 |
to było pewne że wracam do tego teraz z sentymentem.
|
|
 |
Trochę mnie przeraża, że to moje życie i że to ja mam coś z nim zrobić.
|
|
 |
chyba to koniec, czuję ze spadam na morde.
|
|
 |
gdy zdajesz sobie sprawe ze nikt nie odczuwa braku twojej obecności.
|
|
 |
by będąc tu przez chwile, wszystko zapamiętać.
|
|
|
|