 |
Niektórzy mówią, że zimna ze mnie suka,która nie potrafi kochać. Spoko, nie znali mnie przecież wtedy kiedy oddałam swoje serce jemu,a którego potem już nie odzyskałam./esperer
|
|
 |
Przychodzi moment, gdy przestajesz czekać. Nie, nie przestajesz kochać,po prostu uświadamiasz sobie, że nie macie już szans. Nie patrzysz na wyświetlacz telefonu z nadzieją, że zobaczysz tam jego imię, na gadu siedzisz na niewidocznym i nie łudzisz się nawet, że odwiedza choćby Twój profil na fejsie. Wypychasz go ze swojego życia, zaczynasz jakoś funkcjonować bez tego durnego uczucia w środku, że coś może jeszcze nadejść. Przykro mi, nic już się nie wydarzy, on nie wróci, nie odbudujecie niczego na nowo. Możesz spać spokojnie skarbie, już nie błąkasz się w moich snach./esperer
|
|
 |
Nie będziesz mnie miał. To się nam nie przydarzy, człowiek uczy się na błędach, a mój wystarczyłby na kolejne kilka pokoleń./esperer
|
|
 |
Jak szukasz koleżanek, to wal pod inny adres. Jedno piwo przyjaciół z nas nie czyni./esperer
|
|
 |
Przychodzi taki moment,w którym wracając z imprezy chciałabyś się do kogoś przytulić. Do kogoś ważnego,kto byłby dla Ciebie całym światem, a jego nie ma. Uświadamiasz sobie, że życie singla wcale nie jest takie super fajne./esperer
|
|
 |
gaszę lampkę w pokoju , siadam na łóżku na przeciwko okna i wsłuchując się w jakiś smętny kawałek myślę o Tobie , o tym co robisz , czy już śpisz , jak Ci minął dzień albo czy przypadkiem nie poznałeś jakiejś dziewczyny która zawróciła Ci w głowie . wpatruję się w gwiazdy i przypomina mi się nasze pierwsze spotkanie, podczas którego szukałeś największej gwiazdy a później stwierdziłeś, że siedzi obok Ciebie. podciągam nogi pod samą brodę i zamykając oczy czuję jak obijają się o kolana malutkie krople, łzy pomieszane z jeszcze mokrymi włosami. zagryzam mocno wargi i duszę się z bólu, on jest tak duży że chwilami nie daję rady oddychać. zastanawiam, się czy czasem o mnie myślisz, zerkając na pusty wyświetlacz telefonu opadam na twarz ściskając z siłą poduszkę. poddaję się. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
Miał być rok bez postanowień, bez żadnych miłości. Bez wspomnień. Złych wspomnień. Wpadłeś i rozpieprzyłeś tak idealne plany. || gieenka
|
|
 |
i mimo rozdartych serc, wszystko zbudować od nowa.'
|
|
 |
Przeszłość skasowałem pewnej nocy - tak po prostu.
Zostało po niej kilka oczywistych wniosków
|
|
 |
Przyszła zima, następnie nadejdzie wiosna, lato, jesień. Minie rok, dwa lata, dziesięć. Zapomnimy.
|
|
 |
Wieczory, nie lubię wieczorów, zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli
|
|
 |
godzinami potrafiłam trzymać w ręku telefon czekając, aż zadzwonisz
|
|
|
|