 |
Masz prawdo do dumy.Walczyłaś,kochałaś,nie wyszło.Wyprostuj się.
|
|
 |
Czułam się tak,jakby klatka piersiowa zapadła mi się w miejscu, w którym kiedyś było serce
|
|
 |
Kiedyś chodziłam z podniesioną głową.Wyprostowana.Później..odszedł.Straciłam parę centymetrów.Przyjaciele odeszli i znów zmalałam.Tego rodzaju upokorzenia sprawiają,że człowiek staje się mniejszy.Boję się,że się sparzę bo po kolejnej katastrofie będę chodzić na kolanach.
|
|
 |
Wiesz za czym tęsknię? Za tymi chwilami, podczas których mogłam spokojnie pomyśleć.Nad życiem.Nad wyborami,których dokonujemy codziennie.Nad tym co jest dla Nas ważne.Nad Nami. A konkretniej - Tobą.Była to chwila z rodzaju tych, które niewiadomo jak bardzo byśmy chcieli powtórzyć-dzieje się tylko raz,tylko teraz,tylko tutaj. Siedziałam na plaży, pamiętam piękno zachodzącego słońca,piasek, na którym obrysowywałam palcami pierwszą literkę imienia i..wiesz co? Pomimo naszych ciągłych kłótni, pomimo tego jak wiele razem i osobno przeszliśmy,pomimo tych wszystkich trudności,sprzeczności losu..nigdy nie byłam tak szczęśliwa.Nigdy,rozumiesz?Nikt nigdy nie sprawił,że byłam..tak uszczęśliwiona,rozpromieniona,zakochana...Byliśmy oddzieleni kilometrami, Ty pewnie wtedy grałeś w tą swoją ulubioną piłkarską grę, w której ja nigdy nie zrozumiem zasad,a ja marznęłam na plaży pragnąc by kiedyś,choć raz, znaleźć się tu, w tym miejscu-razem.Ty i ja.Tak samo zakochani,tak samo szczęśliwi jak teraz.Tak..wtedy to było coś.
|
|
 |
W dobrej fantazji nie ma nic złego.
|
|
 |
- " przepraszam " - rozumiem, zresztą wiesz mam to w dupie .
|
|
 |
do kieszeni chowam najwspanialsze chwile, aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć 'momentami jednak byłam szczęśliwa'.
|
|
 |
Tak to już jest, gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się, zakochasz, przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.
|
|
 |
Patrzysz i zazdrościsz. Nienawidzisz, bo osiągnęłam tak wiele.
|
|
 |
To tylko kwestia czasu. Zatęsknisz i napiszesz.
Zobaczysz..
|
|
 |
cel doświadczenia : zapomnieć o nim .
konieczne przedmioty : wódka , papierosy , chusteczki ,
czekolada , ciepły koc , dobry bit lub dobra komedia .
obserwacje : jest źle , z każdym kieliszkiem przed oczami pojawia się jego twarz ,
z każdym buchem myślisz tylko o nim .
wniosek : o nim nie da się zapomnieć . jest jak narkotyk .
|
|
 |
Lubię soboty . Lubię słońce , papierosy i pomarańcze . I lubię czasem przeklinać . I śmiać się też lubię . I lubię zaczynać nowe zdania od litery " i " . I lubię kolor Twoich oczu . Ale nie Ciebie kurwa , nie Ciebie !
|
|
|
|