 |
zabawa w miłość kończy się bliznami, których nie da się usunąć.
|
|
 |
Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
 |
nie pojmuję , na czym opierał się nasz związek , ale na pewno nie na miłości . [ dzyndzel ]
|
|
 |
i nagle uświadamiasz sobie, że ona jest w tym wszystkim najważniejsza.
|
|
 |
nosiłem w sercu nas, twoją na zdjęciu twarz. ale dziś to nie ważne, bo sens już zgasł
|
|
 |
miałam się od ciebie odciąć, chciałam zupełnie o tobie zapomnieć, a wtedy ty znów napisałeś proponując spotkanie..
|
|
 |
"Szans już brak. Nie ma nic za darmo. Tęsknota za tym, co było kiedyś. Nadal jest ciężko, ciężko to pojąć. Kruche życia, rozwiane marzenia..
|
|
 |
"I najgorsze, że ta historia jest prawdziwa, tak jak to, że chciałem żebyś tu była szczęśliwa, ale ze mną, żebyś dzieliła tą codzienność."
|
|
 |
Mówią – widzę jak upadasz, odpowiadam – to nie ja.
|
|
 |
biorę oddech by iść przed siebie, codziennie myśle, że to dziś coś zmienię.
|
|
 |
Jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia, bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
 |
to codzienność,można się do niej przyzwyczaić. ludzie cię zranią albo ty będziesz ich ranił
|
|
|
|