 |
pozostaje mi jedynie nadzieja, że dziś po raz kolejny zamykając oczy, pomyśli choć raz o nas, o konkretnych kłamstwach przemykającym między słowami, o każdym z uczuć ukrytych gdzieś pod linijkami wersów. nadzieja, że uśnie ze świadomością, że powoli traci to co podobno było najważniejsze, że przebudzając się nad ranem, mnie może już nie zobaczyć, że prawdopodobnie nigdy więcej nie ujrzy uśmiechu wywołanego własną obecnością, może w końcu zda sobie sprawę z tego, że nie doceniając najmniejszych gestów czy słów, stracił szansę na kolejny oddech, na życie, stracił mnie. / endoftime.
|
|
 |
" Tylko z Tobą chciałam tak po prostu dogonić marzenia. "
|
|
 |
Oddycham dziś bez Ciebie ...
|
|
 |
Historia lubi się powtarzać, najbardziej ta która najbardziej bolała.
|
|
 |
` Kanibalizm miłosny, wersja light.
|
|
 |
Dziś już nie znaczy nic co było.
|
|
 |
` Nie jesteś moją kokainą, ani żadnym narkotykiem - Jesteś moim dilerem, który z dnia na dzień daję mi co raz więcej szczęścia .
|
|
 |
Pijana płaczem usnęła z głową opartą o strefę wspomnień .
|
|
 |
` Nie ważne jak jest źle, ważne że mamy w sobie nadzieję i myśli te.
Grubson .
|
|
 |
wiem, że teraz pozostał nam jedynie niesmak po tych kłamstwach, ukrytych w dyskretnych gestach.
|
|
 |
http://moblo.pl/profile/rapoholiiik POLECAM!♥ nie jestem z tych, którzy oceniają z góry po czyimś miejscu w rankingu albo bywa nawet, że po samym avatarze. nie jaram się tymi, którzy każdy wpis ciagną z neta, z książek [nie chodzi mi tutaj o to, żeby kogoś urazić!] lecz jaram się tymi ludźmi, którzy każde z uczuć przelewają tutaj sami, nieważne w jaki sposób, ważne, że potrafią każdy ból, uśmiech opisać sami. jaram się tymi z dolnego rankingu, tymi których wpisy nie sięgają ogroma popularności, tymi, którym nie zależy tutaj na giga liczbie obserwowań i wejść, by stać się tutaj fajniejszym od reszty.. ~ endoftime.
|
|
 |
dziś gdzieś między wdechem, a wydechem. między uderzeniem, a bólem. między jednym a drugim, w ułamkach sekund, odnajduję szczęście.
|
|
|
|