 |
Nagapiłem się dość, na takie kurwa zimne suki,
by za każdym razem omijać je szerokim łukiem.
|
|
 |
Jesteś sam, to nie przyjdzie kurwa pies z kulawą nogą.
A jak skołowany jeden po drugim chcą melanżować.
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic,
bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
I wstydzę się za to kim byłem, gdy byliśmy jeszcze w szkole.
Moje uczucia dziś są gdzieś na dole.
|
|
 |
Kiedyś byłem inny, widziałem życie z innej strony.
Ten pozorny ład wtedy, dzisiaj śmieszy mnie, sory. -,-
|
|
 |
Kiedyś myślałem, że nie zdradzę nigdy, ale strzelił chuj to.
|
|
 |
Zaufanie to luksów, wiec żadko nim obdażam.
musze z tym bardzo uważać, bo nie umiem wybaczać.
|
|
 |
Życie nie serial, nie jest różowo, ale mamy siebie,
bo mamy lojalność i honor.
|
|
 |
Pamiętaj bracie, nie dam nigdy szacunku,
jak idziesz z wiatrem niezależnie od kierunku.
|
|
 |
Przyjaźń bracie, najważniejsze co nam dano.
jeśli masz na kim polegać, z tarapatów wyjdziesz cało.
|
|
 |
Życie pokazało druga twarz tą prawdziwa.
mimo wszystko wierze w happy end choć to nie kino
|
|
 |
Powoli zaczynam przywykać i nie ufam byle komu.
|
|
|
|