 |
Po prostu utwierdź mnie w
przekonaniu, że dając mi swoją
bluzę nie robiłeś tego z
grzeczności. Że gdy dotykałeś
moich dłoni nie był to przypadek,
patrząc w moje oczy pragnąłeś
zobaczyć w nich coś więcej, niż
ich kolor, a pisząc ze mną po
nocach nie chciałeś tylko
pokazać mi jak długo potrafisz
wytrzymać bez snu.
|
|
 |
Chodź, podejdź, nic nie mów, milcz, patrz, całuj, czuj, dotykaj. Słyszysz? Nic nie mów, nic nie ma znaczenia, bądź, poznaj, zobacz, nie potrzeba słów, tylko chodź / i.need.you
|
|
 |
Gwiazdy nie muszą już spadać,
czterolistne koniczynki mogą
zwiędnąć, konie zachować swoje
podkowy, a porcelanowe słonie
opuścić trąby. Mam już swoje
szczęście.
|
|
 |
Odchodzę, wracam....o niespodzianka. Umarłam już nie wróce. / i.need.you
|
|
 |
Nigdy nie byłam nie jestem i nie będę idealna. Mam mnóstwo wad. Wymieniając je miałabym małe trudności - bałabym się że coś pominę. Straszne jest to jak często klnę, piję i palę. Nieustannie czekam. To też jest wada. Czekam jak na cud - cudem jest mężczyzna, którego kocham - cudem jest on. / i.need.you
|
|
 |
przepraszam za ten bałagan i za dno/ i.need.you
|
|
 |
Może nie lepiej, ale zdecydowanie łatwiej, tak łatwiej było bez ciebie / i.need.you
|
|
 |
ODEJDŹCIE WSZYSCY, ZOSTAWCIE MNIE SAMĄ / i.need.you
|
|
 |
Dobra, zła, smutna, wesoła. Żadnej mnie nie chcesz / i.need.you
|
|
 |
oprócz serca nie mam nic do zaoferowania / i.need.you
|
|
 |
-wybacz za to, że nie potrafiłam być idealna. - byłaś wystarczająco dobra. - nawet takiej mnie nie chciałeś. / i.need.you
|
|
 |
Jak mam ci wciąż ufać. Kiedy zamiast mnie wolisz imprezy. Zamiast mojego uśmiechu który tak kochasz, moich oczu i mojego dotyku, wolisz mieć w krwi promile i zamglone oczy od kolejnego, już nawet nie wiem którego szluga.Trudno za każdym razem to wybaczać / i.need.you
|
|
|
|