 |
Gdzie ty bylas gdy ja szukalem zony
|
|
 |
a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.
|
|
 |
tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.
|
|
 |
zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.
|
|
 |
nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.
|
|
 |
`wiesz czego tylko nie rozumiem.? tego, że kiedyś mógłbyś za mnie zabić, a teraz przechodzisz tak obojętnie, jakbyśmy się nie znali, jakby nas nic nie łączyło.`♥
|
|
 |
`Obiecuje kurwa, że za mną zatęsknisz. może nie napiszesz, ale pomyślisz o mnie w nocy i przypomnisz sobie, jak nam było dobrze.♥
|
|
 |
zostawmy w tyle rozczarowań gniew♥
|
|
 |
Łapałeś za rękę i trzymałeś jak szczęście, dziś nawet nie wiem czy pamiętasz kim jestem.I♥
|
|
 |
Wiesz, cokolwiek się stanie - pieprz to. nie przywiązuj się. po prostu rób tak, żebyś była szczęśliwa, nawet jeśli ktoś odejdzie.♥
|
|
|
|