 |
Patrzę i czuję jak bardzo Cię nie ma.
|
|
 |
Nie miej nawet przez sekundę żadnych
wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
 |
Czy kiedy tak leżę, położyłbyś się obok i zapomniał o wszystkim?
|
|
 |
Poczekaj do świtu, aż pojawi się słońce. I znów będziesz czekać zbyt długo. Jego już nie będzie.
|
|
 |
Założę dużo za dużą koszulkę , włosy zepnę w
kok , nałożę na nogi włochate kapcie , zjem
całą tabliczkę czekolady nie przejmując się
dużą ilością kalorii , zmyję makijaż . będę
sobą .
|
|
 |
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych .
wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać.
przycisnął do ściany, krzycząc w
twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały,
wyzywiska również. najbardziej jednak bolała
świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi
go znienawidzić. w
końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła
się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął
nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. -
przytul mnie. -
wyszpetała rozhisteryzowan a. popatrzył na
nią zdezenteriowany . objęła go, a on w
końcu zamilkł.
|
|
 |
Tęsknię za nami.. Potrzebuję Twojego
uśmiechu by sama się uśmiechnąć.
|
|
 |
Czy kiedykolwiek pragnąłeś czegoś tak, że nie chciałeś tego popsuć nadzieją? | Jodi Picoult
|
|
 |
I nie wychodźmy za szybko z łóżka, otwórzmy tylko to okno i wystawmy twarze do słońca, mocno wciągając do płuc nikotynę.
|
|
 |
Przeklinam Cię w myślach, kocham w sercu.
|
|
 |
Tęsknię za nim bardziej, niż słowa mogą to
wyrazić.
|
|
|
|