 |
W miarę jak się starzejmy, nam kobietom przybywa kilogramów. Dzieje się tak dlatego, ponieważ magazynujemy w naszej głowie wiele informacji. Ale oczywiście przychodzi taki moment, że taka ilość informacji nie mieści się w naszych główkach. Wtedy zmagazynowane wiadoomości zaczynają rozchodzić się po nasyzm ciele. I teraz już wszystko rozumiem... Nie mam nadwagi! Nie jestem gruba! jestem mądra BARDZO mądra
|
|
 |
Gieeneeeek fuck yea :D trzeba to opić :D
|
|
 |
To znaczy, no wiesz, ja Cie nie kocham , nie kocham Cię ale aktualnie jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
 |
Te wszystkie domówki, każde namioty, koncerty i noce nad wybrzeżem,każdy seans filmowy ,każde picie w parku , te wszystkie krótkie przerwy na peta w szkole, tak wiele spotkań, a Ty zawsze byłeś, zawsze umiałeś mnie wysłuchać, zawsze pomagałeś mi gdy myślałam,że wszystko jest już doszczętnie spierdolone, to wszystko przyzwyczaiło mnie do Ciebie, przywiązało do Ciebie drutem kolczastym i wiesz jeśli teraz zechciałbyś odejść to ja zwyczajnie bym umarła. Po prostu.
|
|
 |
Kolejny Acard i kolejny łyk wódki, kolejna myśl "co Ty ze sobą kurwa zrobiłaś? " i kolejna odpowiedz "to nie ja, to życie".
|
|
 |
Uwielbiam Cię, uwielbiam Cię bo jesteś moją ucieczką, bo zawsze mogę do Ciebie zadzwonić a Ty wyciągniesz mnie na jakiś melanż żeby pomóc mi zapomnieć, uwielbiam Cię bo zawsze słuchasz mojego smętnego pierdolenia do samego końca, uwielbiam Ci,bo pomagasz mi powoli uniezależnić się od starszych, uwielbiam myśl, że po prostu jesteś, że z Tobą jestem bezpieczna i że nie robisz tego z przymusu, że Ty po prostu chcesz ze mną być.
|
|
 |
Kurwa nienawidzę tego domu,gdzie nikt nikogo nie kocha, nienawidzę ich wszystkich, jedyne co potrafią to uświadamianie mi jakim śmieciem dla nich jestem, nie ma kurwa dnia żeby ktoś nie zdarł na mnie mordy za jakaś bzdurę, nie ma dnia żebym nie usłyszała jak bardzo się na mnie zawodzą, nie rozumiem kurwa jak można w ten sposób traktować własne dziecko, przecież oni dla obcego z ulicy mają więcej ciepła i zrozumienia niż dla mnie.
|
|
 |
Bo tak naprawdę to nic mnie już nie cieszy, i tak na poważnie to mało kto mnie wzrusza, czuje jak życie pierdoli mnie coraz mocniej i nie mam ani siły ani nawet ochoty żeby coś z tym zrobić.
|
|
|
|