 |
|
Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha. / Endoftime.
|
|
  |
|
` jeśli już pozwoliliśmy sobie na powrót do siebie. Skoro uznaliśmy, że właśnie teraz jest odpowiedni moment na walkę - walczmy, nie poddawajmy się przecież to do cholery miłość. / abstractiions.
|
|
 |
|
Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.
|
|
 |
|
Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.
|
|
 |
|
możesz nawet stać i z szyderstwem w oczach przyglądać się bezczynnie, jak trwa moja agonia, tylko tu bądź, na chwilę.
|
|
 |
|
odezwij się, błagam, nie mogę już bez ciebie.
|
|
 |
|
boże, klękam na kolana, bo nie mam już sił. powiedz mi, błagam, wytłumacz, dlaczego znowu mi to zrobiłeś? dlaczego kolejny raz mi go zabrałeś, dlaczego znów pozwalasz, bym umierała, bo choć nieraz o to prosiłam, to nie w tej formie, dlaczego znowu obiecywałeś i nie spełniłeś danego słowa, dlaczego kolejna próba okazała się totalną porażką, dlaczego nie zatrzymałeś mnie, zanim zrobiłam pierwszy krok bez niego. dlaczego znów krzyczę i leżę bezwładna na dnie, dlaczego znów wszystko straciło sens, dlaczego pozwoliłeś po raz kolejny popełnić mi śmiertelny błąd? co chcesz mi udowodnić?
|
|
  |
|
` ostatnio chyba za dużo rzeczy w moim życiu tworzy się z przypadku. Niezbyt kontroluję obecną sytuacje i stan emocjonalny. Zbyt często próbuję to ogarniać, częściej mi nie wychodzi. / abstractiions.
|
|
|
|