  |
` dałam Ci wolną rękę. Sama odeszłam pomimo tylu miesięcy starania i walki o nas. Wyszłam od Ciebie, zostawiając Cię tylko z workiem zielonego. Nie przekroczyłeś progu mieszkania więc dla mnie było wszystko jasne. Dziś się odzywasz i że niby jeszcze chcesz to naprawić.Nawet nie wiesz jak to kurwa boli / abstractiions.
|
|
  |
` a teraz jeszcze raz powiedz, że mnie kochasz. Przecież zawsze to robisz kiedy po każdym naszym rozstaniu próbuję poukładać sobie w głowie. / abstractiions.
|
|
  |
` nie lubię uczuć. Stały się dla mnie obojętne i bezużyteczne. Nauczyłam się żyć bez nich, a co ciekawsze, jest nawet łatwiej. / abstractiions.
|
|
  |
` wiedziałam, że jest dla mnie ważny. Wiedziałam, że jego zdanie stawiam na pierwszym miejscu. Byłam świadoma, że dla niego skoczyłabym w ogień. Jego dobro zawsze stawiam ponad swoje. Kochałam go całym sercem i zawsze czuję jego ból. Zdawałam sobie sprawę z tego, iż on jest moim przyjacielem którego nie wymieniłabym na żadną osobę na świecie. To wszystko było tak naturalne. W momencie zagrożenia naszej znajomości oboje zaczęliśmy od pierwszej sekundy walczyć o nas. Nie pozwoliliśmy innym osobom zniszczyć tego co nas łączy, a nawet dzieli bo przecież nie ma nic idealnego chociaż nawet jakieś niedociągnięcia dla nas są pozytywne. I dopiero kiedy tak na prawdę zrobiło się źle, obydwoje zdaliśmy sobie sprawę z tego, jak wielką siłę dajemy sobie wzajemnie. Jesteśmy ponad wszystko. / abstractiions.
|
|
  |
Dopiero, gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
|
|
  |
-Biegasz z rana? -Tak, głównie po mieszkaniu, krzycząc: "Kurwa, zaspałem!" /?
|
|
 |
mam tylko nadzieję, że nigdy nie poczujesz, jak to jest, kiedy wszystko, absolutnie wszystko traci sens.
|
|
 |
wszystko jest nieważne. naprawdę nieważne.
|
|
 |
jestem naprawdę sama. po prostu. po prostu nikt nie zauważyłby, gdybym zniknęła. nie miałoby to żadnego znaczenia.
|
|
 |
pamiętam, jak topiłeś palce z moich złotych włosach, jak leżeliśmy obok i oddychaliśmy tym samym powietrzem, pamiętam kiedy pierwszy raz powiedziałeś, że mnie kochasz. pamiętam, jak rozpływałam się w twoich snach, myślach, pamiętam, kiedy unosiliśmy się razem nad niebem naszych marzeń i pamiętam, ten dzień, jak spadałam, tutaj. teraz i chcę o wszystkim zapomnieć.
|
|
 |
zabierz mnie stąd, zabierz, gdziekolwiek tylko nie tutaj, kiedykolwiek tylko nie teraz, miałam tu już nigdy nie wracać, a znów ginę na samym dnie.
|
|
 |
gdybym umarła, byłbyś wyzwolony.
|
|
|
|