 |
Znów dziś byłam tam,
Tam gdzie powiedziałeś 'Kocham' pierwszy raz
Słyszałam cichy szept Twój
I wracały wspomnienia
I słowa Twe że kochasz tylko mnie
A jednak kłamstwem to okazało się
Dzś zraniłeś jeszcze bardziej mnie
I potrafisz tylko powiedzieć "odpierdol się"
Zamiast "Kocham Cię"
/ ktoś ;*
|
|
 |
Wiem aj mast bi sztrong .
|
|
 |
Twoje papiery są bardziej żółte niż zęby nałogowego palacza.
|
|
 |
To dziwne uczucie gdy w psychiatryku witają Cię hasłem "oo to Pan" .
|
|
 |
Moja klatka piersiowa jest jak słoitk, ty wyjadłaś z niego ostatniego korniszonka .
|
|
 |
Wyłapuje twój usmiech szybciej niż lustrzanka SONY.
|
|
 |
Kubek kakao, śnieg za oknem, ulubiona piosenka w tle, tylko ty jesteś za daleko.
|
|
 |
NIESTETY W NAJBLIŻSZYM CZASIE NIE WRÓCĘ NA MOBLO :C OBIECUJE, ŻE JAK BĘDĘ MOGŁA TO BĘDĘ PISAŁA ! :-* chciałabym powierzyć komuś moje konto na jakiś czas aby się nim zaopiekował, ktoś chętny ? :) POZDRAWIAM I TĘSKNIĘ :-* LovexLovex - Ania :)
|
|
 |
Był kimś więcej niż chłopakiem, bratem czy najlepszym przyjacielem. Był moim cieniem. Zawsze wiedział gdzie jestem, gdy było mi źle nie pocieszał mnie, tylko włączał dołujące piosenki i ocierał moje łzy, przytulając najczulej jak potrafił. Nigdy mnie nie podnosił gdy upadłam, nie bronił mnie gdy biłam się z jakąś barbie, pozwolił bym cierpiała, bo wiedział że tylko wtedy poznam życie. Zawsze był szczery. Do bólu.. Potrafił sprawić że płakałam jak dziecko, ranił mnie. Ale to wszystko czyniło go najważniejszą osobą w moim życiu. / lovexlovex
|
|
 |
Czując ten wewnętrzny ból, wybucham płaczem. Nie, nie chodzi o ten normalny płacz. Zaczęłam płakać cała, moje wnętrze rozdzierał ból. Serce drgało jak oszalałe, a z niego wydobywały się resztki bezsensownej miłości niczym dym nikotynowy z ust. Tak znów umierałam z miłości do niego. / lovexlovex
|
|
 |
dopadł mnie kanibalizm miłosny, wersja light . to wszystko dzięki Tobie / znienavidzona .
|
|
|
|