Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że Cię mam,
Za to, że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam,
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres
I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że szczęście nie jest mi pisane. Sądzę, że scenarzysta pisząc o moim życiu, nie uwzględnił w nim radości. Przynajmniej nie takiej, która trwa długo