 |
|
i ten moment kiedy uświadamiasz sobie jak na kimś ci zajebiście zależy.
|
|
 |
|
bo on ma sześć różnych uśmiechów. pierwszy, gdy coś go naprawdę rozśmieszy. drugi, gdy śmieje się z grzeczności. trzeci, gdy snuje plany. czwarty, gdy śmieje się sam z siebie. piąty, gdy czuje się niezręcznie. i szósty, gdy ją widzi.
|
|
 |
|
- Nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy. - Zaufaj mi, jest w tym zaleta. - Jaka?
- Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.
|
|
 |
|
- Gdybym umarła ... Przyszedłbyś na pogrzeb ?
-Nie.
-Aha, szkoda .
-Kochanie ... Leżałbym obok Ciebie
|
|
 |
|
smutek i złość, znasz dobrze te stany?
|
|
 |
|
teraz ciężko przeprasza, prosi o drugą szansę, przemyśl, nie bądź naiwna, przecież to zwykły frajer.
|
|
 |
|
co mnie nie zabije to rozpierdoli psychicznie.
|
|
 |
|
nadejdzie taki piękny dzień, w którym zakochasz się z wzajemnością i będziesz zadawała sobie pytanie, co widziałaś w tym durnym palancie i ile rzeczy przez niego przegapiłaś? /rsp
|
|
 |
|
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
|
|
|
|