 |
jeśli chodzi o zniszczenie mnie, z radością popatrzę jak próbujesz.
|
|
 |
chcialabym spojrzec w przeszlosc i powiedziec, ze nie tęsknię
|
|
 |
nigdy nie staraj się mnie odszukać, gdy ktoregos dnia zwyczajnie zniknę.
|
|
 |
wiesz pamiętniku, on wcale nie jest taki jakiego ty go znasz.
|
|
 |
i zaczęła płakać jak mała dziewczynka, którą już dawno przecież przestała być.
|
|
 |
możesz udawać, że się nie znamy, ale i tak widziałam cię nago
|
|
 |
jak widać, już się nie znamy.
|
|
 |
kłamał mi prosto w oczy, nie wiedział, że znam prawdę.
|
|
 |
twoje ubranie ładnie wyglądałoby na podłodze u mnie w pokoju.
|
|
 |
poznałam chłopaka zupełnie przypadkiem, nie szukałam tej znajomości, zaczęliśmy rozmawiać,a ja pomyślałam, że już do końca życia chce prowadzić tą rozmowę.
|
|
 |
jeszcze przejrzysz na oczy, obiecuję.
|
|
|
|