 |
Pomyliliśmy się będąc ze sobą.
|
|
 |
Nie przepraszaj mnie za nic, za swój ból mogę winić tylko siebie, bo ubzdurałam sobie coś, czego nigdy tak naprawdę miedzy nami nie było.. ubzdurałam sobie niekończącą się, szczerą i prawdziwą miłość. Inną niż wszystkie.
|
|
 |
Jeśli naprawdę mnie kochasz, to powinieneś wrócić sam.. Nie zrobiłeś tego. Wolisz żyć osobno. Nie mam wpływu na Twoją decyzję, jedynie mogę mieć nadzieję, że nigdy nie będziesz jej żałował.
|
|
 |
Chciałam wiązać z Tobą przyszłość, wiesz? Mimo młodego wieku już 3 lata temu wiedziałam, że to Ciebie chcę i tylko Ciebie, że to z Tobą chcę stworzyć rodzinę, mieć dzieci. Zawsze chciałam, żeby były podobne bardziej do Ciebie. Myślałam, że pragniesz tego tak samo jak ja.
|
|
 |
Oceniając wszystkich jedną miarą, możesz wpaśc w wielkie tarapaty...
|
|
 |
Miłość nie jest dla dzieci!
|
|
 |
Najgorsze jest to, ze zawsze wychodzi na moje... Nawet jesli sie nie porozumiemy to bedziesz zalowal tej decyzji jak zadnej innej, do konca zycia!!
|
|
 |
nigdy ale to prze nigdy nie bede Twoim wyjscie awaryjnym kotku !
|
|
 |
ile rzeczy nalezy miec w dupie, to sie w glowie nie miesci.
|
|
 |
A wiesz dlaczego tak? Bo nie przywykłam do takiego traktowania...
|
|
 |
to chyba oczywiste, ze nie bede siedziala bezczynnie w domu, gdy Ty zostawiasz mnie sama na sylwestra w Pn bawiac sie 825 km ode mnie... nie zdziw sie jak nie bedziesz mial do kogo wrocic...
|
|
 |
Niby nic mi nie obiecywałeś, ale myślałam, że miłość do czegoś zobowiązuje.
|
|
|
|