 |
Nie dobrze mi od tej sztucznej miłości!
|
|
 |
chyba jedne z najpiekniejszych swiat w moim zyciu... dlaczego? hmmm moze dlatego, ze pierwsze spedzone z nim... moze dlatego, ze w koncu wszytsko zaczyna byc tak jak byc powinno od samego poczatku... moze dlatego, ze moj tata sie otworzyl... TAK- napewno dlatego!!
|
|
 |
Jak to wszystko sie zaczelo???? gdy mielismy 12 lat sp. nauczyciel posadzil nas razem za kare, ze gadalismy cala dorge w autokarze w dordze do Krakowa... nie przypuszczal, ze zaczniemy jeszcze glosniej gadac czy jeszcze bardziej przeszkadzac...
|
|
 |
ślubuje Ci plac zabaw nocą, dziką plaże nad ranem i uśmiech przy kawie.
|
|
 |
' Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią .Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią...'
|
|
 |
wiele prawdziwych myśli , wypowiada się jako żarty .
|
|
 |
nieważne, co mówisz na mój widok. ważne, jak patrzysz.
|
|
 |
Kiedy ludzie są pijani, zawsze dzwonią do osób które są im naprawdę bliskie...
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie wszystkim. teraz - nikim.
|
|
 |
Najpierw my otwieramy wodke potem wodka otwiera nas.
|
|
 |
Czasem rzeczy najzwyklejsze – kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi -bywają niezwykłe.
|
|
 |
Nie mów do mnie.
Najlepiej w ogóle nie istniej.
|
|
|
|