 |
|
chuj ci w dupe i na imię .
|
|
 |
|
Takimi odzywkami to mój dziadek konie płoszył
|
|
 |
|
Uważaj! Bo nie wiem czy wiesz jak trudno zbierać wybite zęby połamanymi rękami.
|
|
 |
|
nie raz jeszcze wytrzesz łzy ze swoich powiek. póki co, każda kropla jest za Twoje zdrowie.
|
|
 |
|
każdy z nas spieprzył kilka niezłych opcji.
|
|
 |
|
chcę zmyć ten make up, a z nim strach przed jutrem, być gotowym, oddać życie za jeden uśmiech.
|
|
 |
|
iasto grzechu, szybkiego seksu, chlanie aż po świt.
Rano kac i modlitwa by się ostał chociaż klin
|
|
 |
|
`Uklęknij spokojnie, ej, teraz possij, i tak wszyscy wiedzą w mieście,`
że nie masz godności.
|
|
 |
|
Pękają mury z każdym uderzeniem basu, to absolwenci Wyższej Szkoły Robienia Hałasu.`
|
|
 |
|
a niebo znów na głowę spada mi i nadziei coraz mniej na słońce
|
|
 |
|
- Chcesz być słońcem w moich życiu?
- jasne
- to stanij 92,955,887.6 mil ode mnie
|
|
 |
|
Wyższa liga, jej ciało mógł
mieć jedynie w myślach.
|
|
|
|