 |
Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
|
|
 |
Tak cholernie lubię się z nim droczyć. Moment gdy ma nadzieje, że nasze usta zamkną się w namiętnym pocałunku, a jedyne ci robię to daje mu lekkiego buziaka. Wtedy on obejmuje mnie i łaskocze. Wie że to mój najsłabszy punkt. Zwijam się ze śmiechu w jego objęciach. I dostaje to czego chciał. Znów czuję smak jego ust . [ zdefiniujmymilosc ]
|
|
 |
Coś we mnie pękło. Serce zakuło nadzwyczajnie mocno a potem poleciały łzy. Będę tkwiła w tej beznadziejności do rana. Rękawem bluzy staranie wycieram wylewające się uczucia pozostawiające czarne smugi na policzkach. Wetknięte w uszy słuchawki i muzyka próbująca zagłuszyć pałętające się myśli. Jest zimno, pusto, ciemno.. Jest mi źle.. I myślę, że nie tylko ja dziś tak mam... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
dziś do ciebie zadzwonię, po tym, jak moja krew zatonie w alkoholu.
|
|
 |
nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka.
|
|
 |
`Jak w tłumie ludzi mnożą się pozory, tak w tłumie fałszywych przyjaciół
pozory kłócą się z rzeczywistością. '
|
|
 |
i najgorsza jest ta bezsilność. bezsilność która rujnuje Twoje dotychczasowe życie./ ej_ogarnij
|
|
 |
Znowu piję z myślą, że zapomnę, ale wciąż wracam do tych wspomnień. / slonbogiem
|
|
 |
Nie obchodzi mnie to co o mnie myślisz. No chyba, że uważasz że jestem super. W tym przypadku masz całkowitą rację!
|
|
 |
Powiedzmy, że żyję. Bo przecież to, że wleczesz me serce po ostrych skałach na smyczy wcale nie ujawnia ani krztyny śmierci czy też dramatyzmu. / slonbogiem
|
|
 |
Jesteś tylko wypranym z uczuć skurwielem. Amen. / slonbogiem
|
|
|
|