 |
Odzywa się, odbiera telefony, odpisuje na sms'y, ale już nie jest tak samo jak było. Teraz wszystko jest inne, po prostu inna wymiana zdań, inne spojrzenia. // E.Z
|
|
 |
Musisz wiedzieć , że przeszłość jest i zawsze będzie. Nie wymażesz jej ani nie wyrwiesz z jej serca.Cała rzecz w tym żeby załatać złe wspomnienia. By każdy smutek ,każdą łzę , każdy wykrzywiony w bólu wyraz twarzy, każdą nieprzespaną noc i każdą chwilę zwątpienia zastąpić szczęściem .Takim szczęściem jakie jesteś w stanie jej dać. By wiedziała że to co zrobiłeś było Twoim życiowym błędem, którego już nigdy nie popełnisz. Była skłonna wybaczyć byś wrócił. Żeby ten cały czas , gdy Ciebie zabrakło było ostatnią Waszą przeszkodą. Ona musi być pewna że jest jedyną kobietą w Twoim życiu.Ona tego pragnie.Pragnie czuć, przeżywać ale cały sęk, że wyłącznie z Tobą. Więc pokaż jej jak wielkim szczęściem jest Ją mieć , jak dumny jesteś z Was i że żadna inna kobieta nawet nie dorasta jej do pięt.
Ona musi to wiedzieć.
|
|
 |
To takie trudne ,gdy wiesz jak obca była osoba , która jest dla Ciebie całym światem. Jak Ci było kiedy jej zabrało. Kiedy była powodem twoich łez i tylko ona mogła je powstrzymać jednak dla Ciebie jej juz nie było. Gdy widziałaś jak ten Twój cały świat leży w ramionach innej osoby. I co zrobić by się tego pozbyć ? Jak na nowo zasadzić w sobie myśl że jest i będzie już zawsze?
|
|
 |
Czasem żałuję, że nie można cofnąć czasu.. że nie można wrócić do tego co było mniej lub bardziej ważne .. Przeglądam archiwum gadu i nasze GB rozmów.. Klawiatura staje się lekko wilgotna od łez.. Czytam każdą rozmowę od samego początku, to jak z każdą kolejną stawaliśmy się coraz bardziej otwarci.. Nasze mało inteligentne tematy .. Brakuje mi tego.. " To jeszcze nie koniec , tak łatwo się nie poddawaj! To jeszcze nie koniec życie toczy się nadal. Każdy dramat nawet najmniejszy odbija się na nas,ale to jeszcze nie koniec - weź się w garść i wstawaj.. " Pamiętasz ?
|
|
 |
Niebo było nadzwyczaj bezchmurne. Widać było wszystkie gwiazdy..Temperatura powoli spadała.. Usiadłam na parapecie. Złapałam haust powietrza, ocierając ręką łzę która spływała po policzku.Czułam pustkę. Pustkę i tęsknotę do czegoś czego sama nie potrafiłam określić. Nie wiedziałam co to. Wiedziałam jednak, że jest coś nie tak. Nie układa się. Nic. Choć z pozoru jest wszystko w porządku. Ile czasu będzie jeszcze tak ; nijak ? Chwilami mam wrażenie, że los robi sobie ze mnie bezczelnie żarty . Ubawiłeś się? To może w końcu dasz mi szansę zacząć coś od nowa ? Tym razem z powodzeniem .
|
|
 |
2. Bo wiesz, ze tak jak bardzo Cię nienawidzę, tak równie mocno Cię kocham. I nie potrafię Ci powiedzieć tak zwyczajnie "Żegnaj."
|
|
|
|