 |
Bo nie potrzeba nam stu koleżków od melanżu, ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu .
|
|
 |
Starasz się, robisz wszystko jak najlepiej. Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem, gdyż zraniono Cie już zbyt wiele razy. Ukrywasz uczucia pod wieczną maską uśmiechu i radości. Zgrywasz szczęśliwą kobietę, która bawi się życiem. Jednak Ty sama najlepiej wiesz, że w głębi duszy jesteś dziewczyną, która ponad wszystko potrzebuje bliskości. Samotność Cie wykańcza a Ty po prostu boisz się do tego przyznać.
|
|
 |
Nie jestem pewna czy słowo WKURWIONA w pełni oddaje mój dzisiejszy nastrój.
|
|
 |
bycie prawdziwym liczy się bardziej niż tani lans.
|
|
 |
- spójrz mi w oczy i powiedz: "przepraszam, zrozumiałem za późno" .
|
|
 |
Podniosłam wzrok i zobaczyłam, że się uśmiecha. Był taki piękny, że zaniemówiłam z wrażenia, i znów wyszłam na idiotkę.
|
|
 |
Był. Jakiś czas. Później mu się odwidziało.
|
|
 |
Pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony. Kiedy nie musisz się obawiać, że zostaniesz zasypana wiadomościami na które natychmiastowo odpowiesz 'ja Ciebie też' pełna podekscytowania. Swoboda - nikogo nie kochania.
|
|
 |
Są rzeczy, których chciałabym nie pamiętać, ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać.
|
|
 |
- dlaczego taka dziewczyna jak Ty nie ma chłopaka? - spytał, zdumiony.
- dlaczego? dlaczego spławiam, każdego odprawiając go z kwitkiem? bo jestem bezduszną egoistką, które nie lubi się dzielić czekoladą. bo jestem zbyt pruderyjna, żeby codziennie udowadniać jak mi zależy. bo jestem zbyt zaborcza, żeby przyznać się do uczucia. bo jestem zbyt zarozumiała, żeby powiedzieć 'kocham'. bo kurwa, nienawidzę facetów, którzy nie potrafią się tak uroczo uśmiechać w trakcie pocałunku jak Ty. którzy, nie potrafią zgadnąć w którym miejscu mam łaskotki. nienawidzę facetów, którzy nie, są Tobą.
- to trochę ich jest. - dodał, rozbawiony.
|
|
 |
następny przykład na to jak człowiek stał się szmatą .
|
|
 |
jesteś jedynym sposobem na poprawienie mi humoru i jedynym sposobem na spierdolenie go.
|
|
|
|