 |
|
Zawiść - jak to w ogóle brzmi? Jakbyś nie mógł strawić, że ktoś ma lepsze dni. Taka nienawiść, bo gość spełnia sny, mógłbyś go zabić za tylko, że to nie ty.
|
|
 |
|
Coś kusi, w powietrzu wisi, porywa ludzi do tańca
Ale gdzieś daleko od różańca
|
|
 |
|
Każdego z nas zmienił czas nie od razu
Jazda bez trzymanki pomimo zakazów
|
|
 |
|
Twoje spojrzenie wywołuje zmieszanie, głos - ukojenie, a przyspieszony oddech - podniecenie.
|
|
 |
|
Nie mogę Ci powiedzieć, co zdarzy się jutro. Nie mogę określić, jaki to będzie dzień. Nie wiem co się stanie, jakie słowa padną z moich ust, czy cię zranię, czy może pocieszę, gdy będzie Ci źle. Wiem jednak to, że bardzo Cię kocham. I zawsze będę. / prawdziwe w uj.
|
|
 |
|
Czy tak wiele ludzi na świeci musi się ranić
Uwolnić się od prawdy chcą i ją udusić słowami
W tłumie gotowi są ręczyć za swą prawdę głową
A tylko w samotności są tak naprawdę sobą
|
|
 |
|
I zawsze posłuchaj tylko głosu serducha
I idź, na drogę bucha weź
Tafla życia bywa krucha
|
|
 |
|
Fałszywe szuje nie chcą byś się wychylał z szarego szeregu
Coraz zadziej słyszysz coś szczerego od kolegów
Gdy mówią ci że jesteś nic nie wart, nie słuchaj ich
|
|
 |
|
Znów ci się wydaje, ze życie ma więcej niż zalet wad
Ze to brudnych, szarych kolorów jest paleta
Nie jest wcale tak
Uwierz, na końcu to ty będziesz na piedestale stał
|
|
 |
|
Ten, który nie ma odwagi do marzeń
Nie będzie miał też siły do walki
|
|
 |
|
Tylko na mnie patrzysz. Tylko się uśmiechasz. Tylko mówisz parę nic nie znaczących słów. Nawet nie spodziewasz się co dzieje się z tego powodu w mojej chorej głowie.
|
|
 |
|
"Czasem nie da się powiedzieć komuś, co się czuje. I ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie, że powinien zostać."
|
|
|
|