 |
Ludzki komis - poznać, wykorzystać, sprzedać
Nie ma przebacz, dzieli nas ogromna przepaść
|
|
 |
ziom nie jestem jak oni
I nie chcę trzymać życia w przestrzelonej dłoni
|
|
 |
Trzymam 10 złotych na dzień i świat w dłoniach jak atlas
Nie chcę być jak ci, co życia nie dźwigną na barkach.
|
|
 |
W nocnych klubach nie bywać, nie mieć pasji i kwitu
Żyć bez marzeń i tego cholernego dreszczyku
|
|
 |
Nie chcę wstawać nad ranem, ani żyć na walizkach
Mieć świadomość, że robię wszystko tak na pół gwizdka
|
|
 |
Nic nie zmieniać na lepsze, iść ze spuszczoną głową
W żaden sposób, w ogóle nie czuć się wyjątkowo
|
|
 |
Pamiętasz jedną siostrę, z drugą ciągle są na diecie, ten towar pożądany jest jak porno w internecie
|
|
 |
Ja nie gadam na okrągło jak Paulo Coelho
Chuj w dupę skurwielom,
Mówię yo a nie elo,
|
|
 |
Rulon bije z dyszki proszek wpada do nosa,
wiem że nie należysz do tych co łzy mają w oczach,
|
|
 |
żyć, bawić się, nie umierać, grać, trafić, zachować wspomnienia, zostać sobą, byś na drobne się nie rozmieniał, nie czekał na oklaski, a wnosił więcej racji
|
|
 |
Nie lubię plotek, zdanie mam swoje, szacunek bliskich to najważniejsze, ziomek.
|
|
 |
To Ci doda emocji, nie oddadzą ich słowa
|
|
|
|