 |
Ej a ty pamiętasz jeszcze akcje w gimnazjum za małolata ? Ciągłe kłótnie dziewczyn i lufy na matematyce.Telefony do rodziców 'czy Pani wie że Pani córka nie była dzisiaj w szkole?' , pisma od dyrektorki i wezwania do pedagoga? Ściągi pisane drobnym druczkiem na ścianach i dyktafony w kieszeniach.Wagarowanie w środku zimy i marznięcie w plenerze.Szlugi na przerwach i ustawki po lekcjach.Ucieczki przez okna i makijaż w łazienkach.Bieganie po korytarzach z największymi przystojniakami , wywalanie kwiatków z parapetu i tanie wina w szatniach.Nagrywanie disów i tępienie pustych idiotek.Wycieczki klasowe i przemycane zioło.Gry w butelkę i inne chore rozkminy. Tak wiem , tego nie da się zapomnieć / nacpanaaa
|
|
 |
Mówisz że chcesz mi pomóc ? Że zrobisz dla mnie wszystko ? Dobra ,to chodź weź w dłoń żelazko i wyprasuj kurwa moje życie , ej jesteś w stanie ? Bo jakoś mi się nie wydaje . / nacpanaaa
|
|
 |
♥ ♥ ♥ Daj mi przeżyć w miejscu pełnym rozczarowań i szczęścia
daj mi przeżyć, bo mam sentyment do tego miejsca
wśród dziewczyn, dzieciaków, bloków i rapu
wrogów, skurwysynów, ziomów i dobrych chłopaków ♥ ♥ ♥
|
|
 |
Od kąt pamiętam zawsze miałam z nią spiny , nie było takiego spotkania z naszym udziałem które nie skończyłoby się ostrym , ale to przejebanie ostrym besztaniem. Nienawidziłyśmy się , tak z pewnością można było nazwać naszą relację. Ale mimo wszystko , miałam do niej pewnego rodzaju szacunek , imponowała mi . Bo była chyba jedyną panną która potrafiła mi się przeciwstawić , która nie milczała gdy ja mieszałam ją z błotem. Była odważna , nie bała się a przynajmniej nie okazywała strachu. A dziś ? Nie powiem że często ale od czasu do czasu widzimy się na imprezach , wypijemy razem banie , zjaramy gieta i naprawdę potrafimy się dogadać . I tu nasuwa się jedno pytanie czy obydwie się zmieniłyśmy czy po prostu dojrzałyśmy ? / nacpanaaa
|
|
|
|