 |
Porozmawiajmy bez słów.
Dotykiem mów mi o tym jak minął Ci dzień. / luusiaa
|
|
 |
Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. BUZIA ;) Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto. / just_love.
|
|
 |
To przecież złe decyzje budują te najwspanialsze wspomnienia. / seep
|
|
 |
boli tak mocno, że aż się zwijasz. i nie jesteś w stanie myśleć o niczym innym. i tak bardzo potrzebujesz żeby był blisko.. właśnie teraz kiedy wiesz, że blisko nie będzie już nigdy. / luusiaa
|
|
 |
Wiesz za czym tęsknie najbardziej? za zapachem twojej bluzy, za dotykiem twojej dłoni, za biciem twojego serca...za Tobą. /bambolinka_
|
|
 |
Cz. 2 :
Poprawiła dżinsowcze spodenki, oraz różową koszulkę, i delikatnie odchyliła głowę do tylu, była okropnie zmęczona , a powieki cały czas zamykały się same. Po chwili dziewczyna zapadła w sen.. niestety , przespała swój przystanek .. i śpiąca pojechała dalej ... / luusiaa
|
|
 |
Cz. 1 :
był środek nocy gdy młoda dziewczyna siedziała na małej ciemno niebieskiej ławeczce, czekając na autobus który już długo nie przyjeżdżał. ręce miała skrzyżowanie na piersiach, chuchając co chwilę w małe dłonie by je ocieplić spoglądając w piękne jasne gwiazdy. miała na sobie tylko krótkie spodenki, i ciasną koszulkę i oczywiście wysokie szpilki. Wszyscy jej przyjaciele byli jeszcze w klubie, bawiąc się, ona jednak nie miała ochoty już tam siedzieć, była pijana , zmęczona i trochę naćpana marzyła tylko o tym by wrócić do domu, wejść do ciepłego łóżeczka z ciepłą owocową herbatą .. W końcu przyjechał autobus. - nareszcie , mruknęła pod nosem i wstała chwiejąc się na jasno różowych szpilkach. wchodząc do autobusu kupiła bilet u kierowcy i skierowała się , do najbliższego wolnego siedzenia , z westchnieniem usiadła na małym bordowym siedzeniu , kątem oka spoglądając na młodego mężczyznę, siedzącego obok, który w tej chwili spoglądał przez okno . . . / luusiaa
|
|
 |
otwierając oczy rano, ziewnęłam, z podwórka było słychać jak Rufus i Stefan , moje dwa owczarki , szczekają , na koty sąsiadki , zaśmiałam się cicho do siebie , siadając na łóżko, i rozciągając się. po chwili wstałam i poszłam się umyć .
gdy już wyszłam z pod prysznica , ubrałam się szybko , i biorąc smycze z szuflady , biegłam na dolo, biorąc tosta z talerzu brata, i wybiegłam na podwórko łapać psy. Zajęło mi to jakiś czas ale już za chwilę , ruszyłam z nimi dobrze znanymi mi, drogami na plażę :
( .. )
siadając na piasku , spuściłam psy ze smyczy a one od razu pobiegły w kierunek wody, uśmiechnęłam się do siebie, i skierowałam wzrok na chudą sylwetkę która stała na pomoście, i uważnie, oglądałam jak dziewczyna , zaczyna tańczyć, podziwiałam ją .. zawsze kiedyś chciałam tańczyć lecz nigdy nie znalazłam na to czasu / luusiaa
|
|
 |
kiedy życie daje Ci kopa Ty nie możesz się poddać i powiedzieć że to koniec Ciebie i wszystkiego. Nie! Wtedy idziesz środkiem ulicy i krzyczysz , że życie jest zajebiste , że dasz sobie radę i pokażesz wszystkim na ile Cię stać ! / luusiaa
|
|
 |
Często płakała. Sama, w swoich czterech ścianach, odgrodzona od boleści świata. Szlochała, przykrywając głowę poduszką, nie rozumiała, skąd brał się ten szaleńczy smutek, który ogarniał ją całą. Te chwile były dla niej koszmarem, trwającym niezliczone godziny, a ona wciąż udawała, że jest dobrze. Że nic się nie dzieje. Bała się przyznać do swoich słabości... / luusiaa
|
|
 |
Jestem bezbronna tylko wtedy gdy schnie mi lakier na paznokciach. xD / luusiaa
|
|
 |
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? / luusiaa
|
|
|
|