 |
Nie wyszła mi teraźniejszość, więc wracam do przeszłości. Do herbaty z cukrem. Do pomalowanych paznokci. Do picia. Wody, nie drinków. Do rozmów. Do wspomnień. Do Ciebie.
|
|
 |
Mogę Ci dzisiaj napisać o wszystkim. O tym, że lubię kakao, tak najbardziej przed snem, że lubię tulipany, kwiaty, ściany o smaku cappuccino, marzenia i ogród. Mogę Ci napisać, jakie mam dzisiaj chmury i chociaż nieba nie widać, to sobie je wyobrażę, jest piękne. Mogę Ci dzisiaj opisać muzykę, jakiej słucham. Słów rozwrażliwienie się na cały świat. A kiedy piosenka opada na poduszkę, to ja też opadam. Sennie. Mogę Ci dzisiaj powiedzieć, że kiedy się denerwuję to marszczę brwi tak słodko i sprośnie zarazem, a kiedy krzyczę „pierdolę to i gówno” to tak naprawdę tylko złość, która mija za moment. Bo wszystko przecież mija, prócz miłości, prawda?
Mogę Ci dziś opowiedzieć, że niektóre filmy to masochizm, że najbardziej na świecie smakują mi Twoje usta, że rozgotowałam ziemniaki, bo myślę o Tobie sto razy na sekundę.
I jeszcze jedno, że czekam, więc wróć już do mnie.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz "dobranoc" i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
„..szukałem jej w innych kobietach. Czasami się w nich podkochiwałem. Ale wtedy przypominały mi się słowa pani nocnej, która opowiadała nam o fantomach. Bałem się, że każde moje następne uczucie nie będzie prawdziwe, że to tylko fantom tej pierwszej miłości.”
~ Piotr Adamczyk „Pożądanie mieszka w szafie”
|
|
 |
I tak szybko skończyła się miłość. Tak szybko jak wódka. A miłość do wódki jest bardzo podobna. Bo rozgrzewa, kiedy wiatr, kiedy smutek rozlał się na stole. Przytula. Ale zasłania też oczy. I potrafi mamić, kłamać, rzygać i zatruć.
Stało się nagle tak zimno i pusto.
Najbardziej boimy się pustych kieliszków po miłości. Najbardziej boimy się pustych miejsc.
|
|
 |
Chciałabym raz na dłuższą chwilę ulecieć ponad siebie,
ponad to
kim jestem,
kim nie jestem,
kim byłam,
kim nie będę.
Potrzebuję większego przemeblowania w głowie,
Wyrzucenia wszystkiego co się w niej nie mieści.
A.
|
|
 |
-Dlaczego jesteś taka nieobecna?
-Wyszłam z siebie do tej pory nie wróciłam.
A.
|
|
 |
Jestem na głodzie bliskości drugiego człowieka.
|
|
 |
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je - słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie kiedy były w Twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca Twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby Ci skraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na Ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za takie ważne, że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchaczy, lecz z braku zrozumienia."
|
|
 |
Wiesz, związek dwojga ludzi jest wysiłkiem, pracą, antyhedonizmem, któremu bardzo rzadko dzisiaj ludzie chcą sprostać. Poza tym, dużo trudniej jest dzisiaj nawzajem się pokochać. Żyjemy w świecie bardzo wyżyłowanych wymagań, na które nakładają się jeszcze seksualno-emocjonalne fantazje o mocno popkulturowym rodowodzie - mam nieśmiałe podejrzenia, że jesteśmy wszyscy okrutnie poprzestawiani przez kulturę masową."
|
|
 |
"Nie czekam na zmianę, bo ona po prostu nie nastąpi. Wszystko dookoła mówi mi, że już nigdy nie będzie lepiej. Ja też to wiem."
Kaja Platowska
|
|
|
|