 |
chcę się wyplątać z tej pętli pomiędzy nami, gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami, to dziś bym wolał, żebyśmy się nigdy nie spotkali.
|
|
 |
w środku wierci złe samopoczucie, jak strucie, znasz to uczucie - od tego chciałbyś uciec.
|
|
 |
może przyjdzie taki dzień, że będzie mi wszystko jedno, i może w końcu wtedy odmienię codzienność.
|
|
 |
nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas,
na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać.
|
|
 |
nie moja wina
że kolejna łza spływa, to tylko to co jest w środku
to takie serduszko, biło dla Ciebie od początku
|
|
 |
|
Zazdroszczę ludziom którzy maja łatwo w życiu
|
|
 |
|
To nie jest łatwe. Codziennie wstawanie i nadzieja na nowy, być może lepszy dzień. Krótka prośba do Boga, by coś zmienił, by nadał sens. Uporanie się z problemami, które nigdy nie mijają. Odwieczna walka ze sobą każdego rana w lustrze.
|
|
 |
|
Jestem zmęczona tymi ludźmi, którzy przychodzą i odchodzą. Mam dość zapijania ryja, bo dzisiaj ktoś znowu mnie zranił. Z uśmiechem na ustach życzę Wam, abyście kurwa cierpieli tak jak ja.
|
|
 |
|
jakby chciał, to by się odezwał. proste? proste.
|
|
 |
|
każdemu próbuje ogarnąć ich problemy, tylko czemu swoich nie potrafię?
|
|
 |
|
i bywa tak że nie chce ci się nic - nawet umrzeć.
|
|
 |
|
Są osoby na których , można polegać i są takie na których nie możemy
|
|
|
|