 |
|
- i co? rzucił Cię?
- nie kurwa, popchnął.
|
|
 |
|
- Kurwa ! - Nie, Bartek. - Wybacz, nigdy nie zapamiętam. / misspandora
|
|
 |
|
Przy Tobie każde zmartwienie znika , ochraniasz mnie od cierpienia .
|
|
 |
chciałabym przestać się bać, że kiedy zamknę oczy - po prostu znikniesz.
|
|
 |
chciałam być tuż obok niego, każdą sekundę mojego życia. nikt nie potrafił budzić we mnie tak pięknych emocji, wywoływać szczery uśmiech na mojej twarzy. przy nim wszystko nabierało sensu, dobrze wiedziałam, że moje serce miało powód do tego, by bić. pragnęłam chłonąć zapach jego skóry, patrzeć w niesamowite tęczówki i rozszerzone źrenice. byłam w stanie poświęcić wszystko, co miałam - jednak dla niego to było wciąż za mało.
|
|
 |
|
Ojciec miał syna,który niedawno ożenił się,a chwilę później stworzył potomka.Starszy pan z dnia na dzień robił się coraz słabszy.Jego ręce drżały.Synowa była przepełniona złością,gdyż 'stary' jak go nazywała,stłukł Jej całą zastawę mamy.Kiedyś wraz z mężem postanowiła kupić mu drewniany talerz i łyżkę. Jakiś czas później powiedzieli ojcu że znaleźli mu miejsce w domu starców i w dodatku znajduje się tam Jego przyjaciel z czasów wojny.Niestety,starszy pan odrzucił tę propozycję.Następnego dnia pod Jego pokój zapukał znajomy.Po długich przekonywaniach ojciec zgodził się na opuszczenie domu.Córka,już licealistka bardzo zaszokowała się wieścią o dziadku.Ten zawołał Ją pytając co chce od Niego na pamiątkę.Odpowiedziała : 'daj mi ten drewniany talerz i łyżkę'.Po wyjściu od starca mama zapytała :‘Przecież on ma taki złoty zegarek,po co ci ta drewniana łyżka i talerz ?‘,‘to dla Ciebie mamo,żebyś miała na czym jeść,gdy będziesz tak stara jak dziadek‘/yezoo [łzy w oczach,gdy ksiądz to opowiedział]
|
|
 |
Lecz jutro było wczoraj nie doczekał go dziś. Wyciągnijcie z tego morał czy warto jest żyć. Na pewno nie łatwo, ale
warto iść przed siebie wszystko to co zrobisz zależy tylko od ciebie.
|
|
 |
"Co taka piękna, brązowooka dama robi tutaj sama w czasie wakacji
Chyba potrzebuje męskiego towarzystwa, czy nie mam racji"
|
|
 |
Przyszli chłopaki odpicowani podrywać dziewczęta
|
|
 |
Pamiętasz jak mówili, że nic ich nie rozłączy?
Tak szybko przyszło im kończyć.
Czasem jeden mały krok jest końcem miłości
Tak szybko przyszło im kończyć…
|
|
 |
Bo patrzy w jego oczy i nie czuje nic.
Pali papierosa, ciepłą wódkę sączy
Tak szybko przyszło im kończyć…
|
|
 |
Jak to się stało, że już nic ich nie łączy
I że tak szybko przyszło im kończyć.
|
|
|
|