| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | orgazm to nadludzka używka, której nie da się żadnym narkotykiem zastąpić. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -kawa czy herbata ? - kawa i coś słodkiego. -ym... ale ja nie mam nic słodkiego. -masz, masz dużo tutaj na twarzy, ustach.. tego słodkiego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a teraz pozwól, że Cię zepchnę z tych schodów i równie szybko jak znów na nie wejdziesz to Ciebie w sobie rozkocham. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszystkie moje najlepsze koleżanki kogoś mają, a ja ? ja mam też kogoś. tylko, że tak inaczej. mój związek z kimś oparty jest na marzeniach i durnej, ale realnej wierności z mojej strony. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz dlaczego tak uparcie się Ciebie trzymałam ? tak bezsensownie o Tobie ciągle mówiłam, myślałam ? Bo przerażała mnie myśl, że gdy Ty się skończysz to zostanę całkiem sama. tak nieciekawa, nudna, bez nadziei i złudzeń. taka prozaicznie codzienna, że aż do wyrzygania. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | żebyś nie wiem jak się tego mocno trzymała, to uczucia i tak w końcu odpuszczą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | do tej pory zadaje sobie w głowie to cholerne pytanie "i po co Ci to było skoro tak szybko obróciłeś to w przeszłość ?", no właśnie "po co?". |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jedyne co mogę o Tobie powiedzieć to to, że jesteś dla mnie ciągle poza zasięgiem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dla facetów szczerość po alkoholu się nie liczy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz.. czasem nawet, gdy wiesz, że nie powiesz czegoś tej jedynej ważnej osobie w twarz, to po pijaku zrobisz błąd i to po prostu napiszesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | spałam dziś na podłodze, na dywanie. więc za dużo ode mnie nie wymagaj, okej ? |  |  |  |