 |
Chcesz do gęby? Dziecko kup se batonik .
|
|
 |
wiesz chłopaku 'hahaha' to ty masz w gaciach
|
|
 |
kiedyś zmierzałem do szczęścia, dziś nie wiem sam gdzie biegnę, bo niebo jest już chyba zbyt odległe .
|
|
 |
`. Wiecznie zła, żałosna, smutna, lekko roztrzęsiona, zawiedziona ludźmi, rozczarowana światem, nieświadoma czynów, zawsze ostatnia, opuszczona, skazana tylko na siebie, zupełnie inna, dziwna, nie taka jaka powinna. Ja.
|
|
 |
`. Może to chore , ale czasami myślę , że chcę już być dorosła , ale nie dlatego , że mogłabym pić alko na legalu , bo jak zechcę to i tak to zrobię ..ja po prostu chciałabym mieć Go przy sobie 24 na dobę , zawsze na wyciągnięcie ręki , chciałabym żeby był cały czas przy mnie , albo chociaż gdzieś w pobliżu , żebym nie musiała sobie już wyobrażać jak całuje mnie na dobranoc , jak na mnie patrzy , nie musiała bym się wtedy zastanawiać co robi , z kim rozmawia , ja wtedy mogłabym na to patrzeć i jarać się tym widokiem , widokiem mężczyzny , który jest dla mnie najważniejszy . ♥
|
|
 |
`. Przez pryzmat czasu spoglądam na ludzkie błędy, Popełniamy je, znów mamy do nich sentymenty. Ten, kto zamiast miłości woli diamenty – ja mówię o nim krótko: ten typ jest przeklęty! Dookoła tyle zła i tyle nienawiści, każdy chciałby więcej, lecz tylko dla swej korzyści. Czekam na ten dzień, kiedy mój sen się ziści, niech się skończy o złotą monetę wyścig.
|
|
 |
`. Nigdy nie przypuszczałabym, że jeden człowiek uzależnia się od drugiego, tak szybko, niewyobrażalnie mocno.
|
|
 |
|
'w rytm twoich słów stawiam kroki. prowadź mnie ku szczęściu.'
|
|
 |
Nagle mówisz 'kocham Cię', a ja czuje to samo, te dwa proste słowa dają ukojenia ranom. [ Hemp Gru - Dwa Spojrzenia ]
|
|
 |
`. Po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
 |
`. Dlaczego dałeś mi tyle nadziei? Skoro teraz odszedłeś, nie pozostawiłeś mi nic prócz tego czekania na Ciebie. Bo niestety jestem tak głupia i naiwna, że pomimo wszystkiego nadal czekam aż wrócisz.
|
|
 |
`. cholernie się boję. boję się tego co będzie za dwa lata, albo i dłużej. boję się, że zapomnę jakim był cudownym człowiekiem. że zapomnę, ile dla mnie znaczył. zapomnę, co to znaczy kochać i znów miłość będzie dla mnie takim obcym uczuciem... boję się, że zapomnę, że ktoś taki jak on w ogóle istniał. że imię ******* znów będzie tylko zwykłym imieniem.
|
|
|
|