 |
tęsknotę za Tobą zapijam kawą
|
|
 |
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
 |
Stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla Ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał Ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co Was łączyło.
|
|
 |
"Nie mów nic, milcz nie chcę Cię słyszeć. Nie możesz nawet za to dać mi w policzek. Nie widzę Cię, nie chce Cie widzieć, odejdź! Spal moje zdjęcia jak ja wszystko po drodze. Wydostał się ogień, już nie płonie w sercu. Gniew we mnie jest... tu dokładnie w tym miejscu. Przez Ciebie kurwa tylko i wyłącznie... Właśnie dziś ostatecznie to zakończę. Spal moje zdjęcia, ja Twoje spaliłem dawno. Wspomnienia... to wciąga jak pierdolone bagno. Wcale nie byłaś mnie warta... uwierz. Dziś jak na Ciebie patrze to mam to w dupie. Wiesz są rzeczy ważniejsze niż chwila... Jeżeli ja nie dorosłem, Ty się nie urodziłaś. Słyszysz? Nie karz mi żebym krzyknął zaraz... Jesteś tego pewna? Spierdalaj! "
|
|
 |
"Dziś tańczę w ciemnościach jak ona i czuję, że życie wyzywa na solo.
Dziś słyszę te syrenie głosy... Nie zwiedzie mnie nigdy już więcej ich śpiew.
Tonąc zobaczę już tylko ich włosy... One kiedyś tu wrócą, a ja już nie."
|
|
 |
"A ona była ładna i miała ciemne włosy,
i śniła mi się w nocy, nosz kurwa jego... mać! "
|
|
 |
"Nie bądź suką jak inne... Takie zwykle się krzywdzi...
Potem trudno się wyprzeć, że... w sumie wszystkie to dziwki."
|
|
 |
Budząc się rano, zastanawiam się czy dalej mam siłę udawać.. Czy mam jeszcze siłę wstać, zjeść, ubrać się, umalować i na każde pytanie "co u Ciebie ?", odpowiadać z głupim uśmiechem "wszystko dobrze"..
|
|
 |
a dzisiaj, kiedy w końcu mogłam uderzyć Go z całej siły w twarz i wyładować cały mój żal. ja po prostu Go pocałowałam. ot tak zwyczajnie, jakby tej całej nienawiści nie było.
|
|
 |
No i znowu się mną pobawiłeś. Znowu się dałam nabrać. Zbyt przekonujący jesteś, a ja naiwna. Ale chociaż przez chwilę w swoich ramionach trzymałam Ciebie - cały mój świat. Przesiąkłam Twoim zapachem, a smak Twoich ust, czuć nadal na moich wargach. Choć przez chwilę byłam tak cholernie szczęśliwa.
|
|
|
|