 |
Wiesz za co Cie kocham? Za to, że w ogóle istniejesz, za to, że jestes
taki słodki, za to, ze potrafisz rozbawić do łez i za to, ze potrafisz pocieszyć.
A wiesz za co Cie nienawidze? Za to, że jestes taki głupi i tego nie zauwazasz.
|
|
 |
pod powieką mam schowaną resztkę Twojej miłości,
pieszczona delikatnymi rzęsami, aby nie uciekła cała.
|
|
 |
' budzisz się rano a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca.
to tęsknota, wiesz? '
|
|
 |
Nadszedł czas by wziąć swój życiowy
dobytek na plecy, spojrzeć na to wszystko
jeszcze raz i powiedzieć głośno " nie ma
nas, jestem Ja i Ty. " .
|
|
 |
Czasem czuję się jak Pijak z
Małego Księcia. Żyje bo się
wstydzę, a wstydzę się bo
nie potrafię odejść.
|
|
 |
Chwycić Cię za dłoń, uśmiechnąć
się i powiedzieć, że jestem.
|
|
 |
upadasz,
a kiedy Twoja głowa styka się z ziemią,
spoglądasz w górę szukając tej jednej jedynej ręki,
która pomoże Ci się podnieść i nie widzisz nic po za czystą niebieską przestrzenią .
|
|
 |
i gdzie ta miłość do grobowej deski ?
gdzie te pocałunki przy pełni,
gdzie te wspólne zamki z piasku, budowane na końcu świta ?
no kur.va pytam się, gdzie to wszystko zabrałeś
i kto w ogóle pozwolił Ci Boże pozbawić mnie tego ?
|
|
 |
podążasz za mną nawet mnie nie znając,
ufasz mi nie wiedząc w co się wpakowałeś,
zadajesz sobie tyle trudu by być blisko mnie.
to takie słodkie, nie mieć jeszcze tej świadomości, że zadajesz się z łamaczem serc .
|
|
 |
gubię się gdy Cię widzę,
nagle znajome mi oczy stają się niezliczoną ilością ślepych uliczek,
nagle to wszytko staje się dla mnie labiryntem .
|
|
 |
"czasem trzeba usiąść i pogadać z sercem ot tak jak staremu kumplowi wytłumaczyć, że nie masz ochoty na piwo czy miłość."
|
|
 |
lubię Cie o ciut za bardzo.
|
|
|
|