 |
|
I wiesz co, zatęsknij za mną. Zatęsknij póki nie jest za późno, proszę. // pannikt
|
|
 |
|
Nerwobóle mam gdy odczuję na skórze, zazdrość patologiczną bo nie mam jej w naturze.
|
|
 |
To jest minus wspólnego mieszkania, wracam do domu o 23 po pracy, wchodzę do pokoju, a na ścianie pająk wielkości mojej głowy i co teraz? Ja i moja fretka w szoku, nie wiemy co robić, a potwór znikł. Gdzie mój mężczyzna ratujący mnie z opresji? A no tak, w pracy na nocce...
|
|
 |
|
Żartuje z blizny, kto nie zaznał rany.
|
|
 |
|
znowu będziemy na próżno czekali na cud, marnowali czas, zużywali serca i rozstaniemy się.
|
|
 |
|
Czekam na Ciebie. Na jakiekolwiek Twoje słowo. A Ty atakujesz mnie milczeniem. Jestem bezbronna i pozbawiona siły walki. Ale przestań do cholery. Nie widzisz, że już upadłam, i to dawno? A Ty wgniatasz mnie coraz głębiej w ziemię. Odezwij się. Możesz nawet krzyknąć, przeklnąć i splunąć na moje serce. Ale daj znak, że istniejesz, że jesteś tam gdzieś i że nie jestem Ci obca, że nie byłam obojętna, nawet jeżeli teraz już mnie nie pamiętasz. Proszę nie mów mi, że TO nie miało dla Ciebie najmniejszego znaczenia. Odezwij się.
|
|
 |
W tym małym ciałku kryje się istny huragan, którego sama czasami nie ogarniam.
|
|
 |
Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
 |
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
 |
"Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień." //Jonathan Carroll
|
|
 |
|
"Skoro jest tak świetnie, dlaczego nie jest dobrze?"
|
|
|
|