- Bądź mężczyzną.
- Nie chcę być mężczyzną. - oświadczył Jace. - Chcę być gniewnym nastolatkiem, który nie umie poradzić sobie z wewnętrznymi demonami i dlatego wyżywa się werbalnie na innych.
- Cóż, świetnie ci idzie.
nie degraduj siebie w sposób nader ostentacyjny, dla kilku chwil zaistnienia w ''elicie''. jesteś mi potrzebny/a, by ratować chylące się ku upadkowi człowieczeństwo. świat ciężko zachorował i powoli UMIERA na ówczesnych "ludzi". / pstrokatawmilosci
kochanie, mam prośbę. przekaż swojej lasce, że jak jeszcze raz zareaguje śmiechem na mój widok, to tak jej wyjebie, że pomyli wakacje z feriami zimowymi. i się skończy, NARODOWY DZIEŃ OCHRONY KUREWSTWA /malinowo.x3