|
Wymyślę się od nowa,
poskładam się inaczej
ubiorę w nowe słowa
najlepiej jak potrafię.
Kilka zmian
i będę tym, kim będę chciał
|
|
|
Dziś potrzebny mi ktoś nowy
taki ktoś, jak Ty
kto w korowodzie czarno-białych dni
będzie, jak nagły dopływ świeżej krwi
|
|
|
A ja dalej karmię się nadzieją, że jeszcze wszystko się zmieni. // pannikt
|
|
|
Brakuje mi Twojego cześć, brakuje mi tego, że mogłem Ci opowiedzieć jak mi minął dzień, brakuje mi spotkań z Tobą... I wiesz co, brakuje mi Ciebie.. // pannikt
|
|
|
Nie pisz, nie rozmawiaj, nie myśl, nie czuj...
|
|
|
I wiesz co, zatęsknij za mną. Zatęsknij póki nie jest za późno, proszę. // pannikt
|
|
|
Czujesz ten zapach w powietrzu? Lato od nas odchodzi, a wraz z nim nasze uczucia. // pannikt
|
|
|
Mój przyjacielu, u mnie wszystko jak dawniej. Żyję, pracuję i codziennie udaję, że wszystko w porządku. I wiesz co w tym najlepsze? Niekiedy sam w to wierzę, najgorsze są tylko momenty gdy samotność wygrywa. Te chwile słabości przypominają mi, że Cię nie ma, że nigdy Cię nie było. Całe życie radziłem sobie sam, nikomu się nie zwierzałem, z nikim nie dzieliłem swoich problemów. Może to głupie, ale nie potrafię, może nikt mnie tego nie nauczył, może tak lepiej... / pannikt
|
|
|
Zmienił się bardziej niż myślałam, że można
za rok mnie też już nie poznasz - wybacz.
|
|
|
Nadal nie wiem czy mam wszystko czy nic,
gdy patrze na ogień i
czuję się jak Victor Fries
|
|
|
Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz.
|
|
|
Jestem obojętna, moje ego nie lubi się ze słowem smutek,
może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute
|
|
|
|