| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie potrzebujemy już siebie teraz. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasami po prostu trzeba być odważnym. Trzeba być silnym. Czasami nie można ulegać czarnym myślom. Trzeba pokonać te diabły, które wpychają się do twojej głowy i próbują wzbudzić paniczny strach. Przesz naprzód, krok za krokiem, z nadzieją, że nawet jeśli się cofniesz, to tylko trochę, tak że kiedy znowu ruszysz przed siebie , szybko nadrobisz zaległości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Po raz pierwszy uświadomiła sobie, że im mocniej się kocha, tym bardziej się rani. Co gorsze, rani się zarówno drugą osobę, jak i samego siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiele odczytasz z twarzy i oczu,
Czasem wystarczy spojrzeć by poczuć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To co budujesz latami, może w moment upaść. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie mogę. I ta niemożność rozdziera mi serce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mogę czekać, przecież jesteś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Działał jak psychiczna ściana, trzymając wszystko na dystans. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ich znajomość,jeśli tak można to było nazwać,zakończyła się.Od początku stanowiła coś dziwnego.Zrodziła się z wielkiej tragedii i pomimo wzajemnej szczerości i głębokich uczuć nie mogła się utrzymać jako zbyt krucha.Po prostu byli dwojgiem ludzi potrzebujących czegoś,czego nie mogli znaleźć u siebie nawzajem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy. |  |  |  |