głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozkmintenlot

prostowała swoje długie  brązowe  falowane włosy. nagle zauważyła  że ktoś odłączył korki. była sama ze swoim ukochanym  spytała go co się stało  w odpowiedzi usłyszała  że nie pozwoli niszczyć jej piękna. obraziła się na chwilkę  usiadła na pralce  spuściła głowę w dół  nagle poczuła delikatny dotyk na nagich ramionach. wiedziała kto sprawia jej tę szaloną przyjemność. spojrzała w jego błękitne tęczówki. poczuła wargi mocno wpijające się w jej szyję i język poruszający się po niej z niespodziewaną prędkością. wyszeptała ciche dlaczego. nie odpowiedział  kontunuował zabawę. jej ciało przeszedł dreszcz. odskoczył. przerażony spytał czy sprawił jej ból. wtedy poczuła jego miłość  przeszywającą jej ciało. w odpowiedzi usłyszał  było idealnie  kocham Cię. zamilkli. wiedzieli  że już nic ich nie rozdzieli. cieszyli się chwilą  która była tak piękna.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

prostowała swoje długie, brązowe, falowane włosy. nagle zauważyła, że ktoś odłączył korki. była sama ze swoim ukochanym, spytała go co się stało, w odpowiedzi usłyszała, że nie pozwoli niszczyć jej piękna. obraziła się na chwilkę, usiadła na pralce, spuściła głowę w dół, nagle poczuła delikatny dotyk na nagich ramionach. wiedziała kto sprawia jej tę szaloną przyjemność. spojrzała w jego błękitne tęczówki. poczuła wargi mocno wpijające się w jej szyję i język poruszający się po niej z niespodziewaną prędkością. wyszeptała ciche dlaczego. nie odpowiedział, kontunuował zabawę. jej ciało przeszedł dreszcz. odskoczył. przerażony spytał czy sprawił jej ból. wtedy poczuła jego miłość, przeszywającą jej ciało. w odpowiedzi usłyszał, było idealnie, kocham Cię. zamilkli. wiedzieli, że już nic ich nie rozdzieli. cieszyli się chwilą, która była tak piękna.

uwierzyła na słowo kobiecej intuicji. zawsze marzyła o swoim prywatnym aniołku. ten wysoki  blondyn  któremu włosy kręciły się w naturalne loki był jej ideałem piękna. w dodatku wyglądał trochę jak miś  a jego błękitne oczy były przepełnione iskierkami  podobnymi do kolorowych promieni słońca w letni dzień. pokochała go dosyć szybko  po dwóch miesiącach nie dostrzegała żadnego innego mężczyzny. zaufała mu. potrafili godzinami rozmawiać o totalnych głupotach  ale i poważnych sprawach. planowali wspólną przyszłość. wierzyli w ich związek. z dnia na dzień wszystko się rozsypało. żadne z nich nie potrafiło sobie poradzić w nowej rzeczywistości  aż do czasu  gdy on  jej najsłodszy aniołek wpadł w złe towarzystwo. to dało jej siłę i nie pozwoliło się więcej dołować  zapomniała. chociaż zdała sobie sprawę z tego  że on zawsze będzie w jej sercu.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

uwierzyła na słowo kobiecej intuicji. zawsze marzyła o swoim prywatnym aniołku. ten wysoki, blondyn, któremu włosy kręciły się w naturalne loki był jej ideałem piękna. w dodatku wyglądał trochę jak miś, a jego błękitne oczy były przepełnione iskierkami, podobnymi do kolorowych promieni słońca w letni dzień. pokochała go dosyć szybko, po dwóch miesiącach nie dostrzegała żadnego innego mężczyzny. zaufała mu. potrafili godzinami rozmawiać o totalnych głupotach, ale i poważnych sprawach. planowali wspólną przyszłość. wierzyli w ich związek. z dnia na dzień wszystko się rozsypało. żadne z nich nie potrafiło sobie poradzić w nowej rzeczywistości, aż do czasu, gdy on, jej najsłodszy aniołek wpadł w złe towarzystwo. to dało jej siłę i nie pozwoliło się więcej dołować, zapomniała. chociaż zdała sobie sprawę z tego, że on zawsze będzie w jej sercu.

spoko. :    teksty waniilia dodał komentarz: spoko. : )) do wpisu 5 lipca 2010
http:  www.formspring.me wanilia pytajcie :

waniilia dodano: 5 lipca 2010

ej  to jest abstracion..    teksty waniilia dodał komentarz: ej, to jest abstracion.. ;] do wpisu 5 lipca 2010
w moim zdecydowanie za dużym brzuchu fruwa tysiąc motyli. każdy z nich jest innego koloru  są mniejsze  średnie  większe i te olbrzymie. każdy z nich szepcze  zakochałaś się  zakochałaś się  a ja umieram ze strachu. bo wiesz  tak naprawdę okropnie boję się miłości.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

w moim zdecydowanie za dużym brzuchu fruwa tysiąc motyli. każdy z nich jest innego koloru, są mniejsze, średnie, większe i te olbrzymie. każdy z nich szepcze, zakochałaś się, zakochałaś się, a ja umieram ze strachu. bo wiesz, tak naprawdę okropnie boję się miłości.

razem upijemy się szczęściem  będziemy chodzić po chmurach  bo takie są uroki prawdziwej miłości.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

razem upijemy się szczęściem, będziemy chodzić po chmurach, bo takie są uroki prawdziwej miłości.

cieszę się  że mam z kim wypić drinka i pośmiać się z niczego. już wiem  czego mi brakowało. to zdecydowanie była miłość.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

cieszę się, że mam z kim wypić drinka i pośmiać się z niczego. już wiem, czego mi brakowało. to zdecydowanie była miłość.

będę śpiewać mu kołysanki na dobranoc  równocześnie głaszcząc go po policzku. zaśnie spokojnie z uśmiechem na twarzy. gdy zauważę  że nie obudzi się w najbliższym czasie pocałuję go w czoło i wyjdę  by rano wrócić i powitać go śniadaniem.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

będę śpiewać mu kołysanki na dobranoc, równocześnie głaszcząc go po policzku. zaśnie spokojnie z uśmiechem na twarzy. gdy zauważę, że nie obudzi się w najbliższym czasie pocałuję go w czoło i wyjdę, by rano wrócić i powitać go śniadaniem.

dziękuję za podpisanie     teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję za podpisanie ;** do wpisu 5 lipca 2010
usiedli na schodkach częściowo zarośniętych zielonym mchem. spojrzała w jego szafirowe oczy  dostrzegła w nich olbrzymią ilość czułości. wiedziała  że to ten moment. pozwoliła na złączenie ich warg  które tak długo na to czekały. całowali się bardzo namiętnie. kocham Cię   wyszeptała  gdy skończyli. odpowiedział jej tym samym i mocno przytulił. wiedzieli  że nic ich nie rozdzieli.

waniilia dodano: 5 lipca 2010

usiedli na schodkach częściowo zarośniętych zielonym mchem. spojrzała w jego szafirowe oczy, dostrzegła w nich olbrzymią ilość czułości. wiedziała, że to ten moment. pozwoliła na złączenie ich warg, które tak długo na to czekały. całowali się bardzo namiętnie. kocham Cię - wyszeptała, gdy skończyli. odpowiedział jej tym samym i mocno przytulił. wiedzieli, że nic ich nie rozdzieli.

widzisz gdy płaczę i gdy się śmieję. takie są uroki prawdziwej miłości. bo wiesz  mimo tego  że nie jesteś tym ideałem  księciem z bajki to Cię kocham. kocham za wszystko i za nic.

waniilia dodano: 4 lipca 2010

widzisz gdy płaczę i gdy się śmieję. takie są uroki prawdziwej miłości. bo wiesz, mimo tego, że nie jesteś tym ideałem, księciem z bajki to Cię kocham. kocham za wszystko i za nic.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć