 |
razem w obłoki stawiają kroki..
|
|
 |
jeśli te słowa mają znaczenie- mamy nas pod skórą, w lustrze widzę nas, nie siebie.
|
|
 |
w tłumie i sama, potrzebna i niechciana..
|
|
 |
raz-tyle razy można zrobić bzdurę
|
|
 |
chcesz- sprawdź mnie, mały test na zaufanie
|
|
 |
kilka godzin pod księżycem, mózgów polifonia
|
|
 |
największy skarb to twoja autonomia, twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia
|
|
 |
posłuchaj, mam trochę myśli. chcesz słuchac?
|
|
 |
ma szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę
|
|
 |
Twoje policzki tak się śmieją,oczy, nos, skóra, ja wiem, że czas i miejsce to bzdura.
|
|
 |
to tylko słowa, możesz brać mnie na dystans
|
|
 |
dlaczego siedzisz do północy znów mały? dlaczego męczysz oczy i otwierasz wszystkie rany ciemną nocą? to jakaś autoagresja? nie szukasz wyjścia, budujesz labirynty, przestań..
|
|
|
|