 |
to normalne, że chcę więcej. przecież nikt nie chce tracic
|
|
 |
wszyscy powtarzali mi, że będzie nikim. ale ja widziałam w nim coś, co dostrzegali wybrani - potencjał. pięknie rysował, miał dobrą głowę do nauki. próbowałam mu pomóc, bezskutecznie. w zamian za zrozumienie nazywał mnie siostrą i bronił przed złem. odnalazł moją prawdziwą osobowość, gdzieś w głębi. bohater.
|
|
 |
ten ból, kiedy Twój najlepszy przyjaciel wraca z poprawczaka, ze zmienioną psychiką. nie poznajesz go. narkotyki, towarzystwo zmieniły całkowicie wrażliwą duszyczkę, którą kochałaś. mimo wszystko nadal spotykacie się, dajesz mu buziaka na przywitanie i mówisz wszystko. najgłębsze uczucia nie gasną nigdy.
|
|
 |
mężczyznom, którym umawiają się z kobietami wyłącznie dla sexu, rozkochują je w sobie, by przeżyć z nimi, coś co powinno być wyjątkowe, a nie wpojone, powinno się ucinać, to co mają tam na dole.
|
|
 |
nie, nie wyryję sobie Twojego imienia na ręku. zrobię to na brzuchu, a w serce wbiję nóż.
|
|
 |
nie mam szczęścia. moi rodzice podcinają mi skrzydła, nie pozwalają wybrać wymarzonego liceum, wyjeżdżać na kilka dni ze znajomymi, czy balować co weekend. mimo tego, nie mam im nic za złe. chcą dla mnie jak najlepiej, starają się. doskonale wiedzą co chcę robić w przyszłości, że jeśli tylko starczy mi czasu, do studiów dziennikarskich, dorobię te fotograficzne. zdają sobie sprawę, iż w moim sercu płynie reggae i palę marihuanę. kochamy się wzajemnie, a przecież nie ma idealnego uczucia, nieprawdaż.
|
|
 |
Nie zasypiam, myślę o tym
Przemijanie nas dotyka, poczułem dziś ten dotyk
Myślę o tych, w których ta muzyka nigdy już nie błyśnie
O tych, którzy tkają niczym pająk nić tęsknoty...
|
|
 |
mogę wszystko, rytm gra w mnie. zwykła noc, ale myśli bezcenne.
|
|
 |
Bawi się życiem i cóż cały w siniakach,
Ale chodzić już umiem, teraz chcę umieć latać!
|
|
|
|