głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozjebiemysystem

 cz.1  odsypiałam nockę  gdy nagle obudził mnie telefon. przetarłam oczy  spogdądając na wyświetlacz. gdy zobaczyłam numer  wiedziałam  że to nie wróży nic dobrego   dzwoniła mama Damiana. chwila ogarnięcia  i niepewne 'halo' do słuchawki. 'Żaklina dziecko powiedz mi  co się z Nim dzieje?'  od razu przeszła do tematu głównego.'nie bardzo wiem. wie Pani przecież  że zer...'   nie dokończyłam  bo przerwała mi oznajmieniem: 'On jest w szpitalu'. wstałam z łóżka podchodząc do okna  i otwierając je  by złapać powietrze. 'jak to? czemu? przez co?'   zadawałam pytania  modląc się byle nie było to przez dragi. 'ja nie wiem co się z Nim dzieje. On wariuje. nie radzi sobie... znowu się bił  znowu przesadził z imprezowaniem'   żaiła się. odetchnęłam   cholernie bałam się słów 'przećpał i zapaść'  na szczęście nie usłyszałam tego. 'jest dorosłym mężczyzną  ja nic nie poradzę' powiedziałam. 'a gdybyś tak do Niego wróciła? dziecko ratuj mi syna'   usłyszałam  i zamarłam.

koosmaty dodano: 23 listopada 2012

[cz.1] odsypiałam nockę, gdy nagle obudził mnie telefon. przetarłam oczy, spogdądając na wyświetlacz. gdy zobaczyłam numer, wiedziałam, że to nie wróży nic dobrego - dzwoniła mama Damiana. chwila ogarnięcia, i niepewne 'halo' do słuchawki. 'Żaklina,dziecko powiedz mi, co się z Nim dzieje?'- od razu przeszła do tematu głównego.'nie bardzo wiem. wie Pani przecież, że zer...' - nie dokończyłam, bo przerwała mi oznajmieniem: 'On jest w szpitalu'. wstałam z łóżka podchodząc do okna, i otwierając je, by złapać powietrze. 'jak to? czemu? przez co?' - zadawałam pytania, modląc się byle nie było to przez dragi. 'ja nie wiem co się z Nim dzieje. On wariuje. nie radzi sobie... znowu się bił, znowu przesadził z imprezowaniem' - żaiła się. odetchnęłam - cholernie bałam się słów 'przećpał i zapaść', na szczęście nie usłyszałam tego. 'jest dorosłym mężczyzną, ja nic nie poradzę'-powiedziałam. 'a gdybyś tak do Niego wróciła? dziecko,ratuj mi syna' - usłyszałam, i zamarłam.

 cz.2  wzięłam głęboki oddech  po czym dość mocnym tonem powiedziałam:' nie ma Pani prawa..'. próbowała mi przerwać  ale mówiłam dalej:' to nie jest Pani sprawa  i nie wie Pani co czułam  po co wyjechałam  i jak bardzo nieodpowiednie było to zdanie skierowane w moją stronę'. ' Żaklinka  ja po prostu chcę Go ratować.. '   powiedziała  prawie płacząc. 'trzeba było poświęcać mu więcej czacu za dzieciaka. poza tym ma przyjaciół'   odpowiedziałam  rozłączajac się  wycierając łzy  i w myślach powtarzając sobie 'to nie będzie dobry dzień'...    kissmyshoes

koosmaty dodano: 23 listopada 2012

[cz.2] wzięłam głęboki oddech, po czym dość mocnym tonem powiedziałam:' nie ma Pani prawa..'. próbowała mi przerwać, ale mówiłam dalej:' to nie jest Pani sprawa, i nie wie Pani co czułam, po co wyjechałam, i jak bardzo nieodpowiednie było to zdanie skierowane w moją stronę'. ' Żaklinka, ja po prostu chcę Go ratować.. ' - powiedziała, prawie płacząc. 'trzeba było poświęcać mu więcej czacu za dzieciaka. poza tym ma przyjaciół' - odpowiedziałam, rozłączajac się, wycierając łzy, i w myślach powtarzając sobie 'to nie będzie dobry dzień'... || kissmyshoes

Ale to trudne   mówił   Od dawna o tym myślę. Jak długo kochaliśmy się  rozumieliśmy się bez słów. Ale nie zawsze się kocha. W pewnej chwili powinienem był znaleźć słowa  które by ją zatrzymały  ale nie potrafiłem .

choohe dodano: 22 listopada 2012

Ale to trudne - mówił - Od dawna o tym myślę. Jak długo kochaliśmy się, rozumieliśmy się bez słów. Ale nie zawsze się kocha. W pewnej chwili powinienem był znaleźć słowa, które by ją zatrzymały, ale nie potrafiłem .

Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili  kiedy się to zaczęło  ponieważ wspomnienia to jedyne  co mi pozostało.

choohe dodano: 22 listopada 2012

Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.
Autor cytatu: yezoo

https:  www.facebook.com pages Jaraj skuny dziwko 164513223685903?ref=hl ZAPRASZAM DO LAJKOWANIA MORDECZKI :

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

https:  www.facebook.com pages Jaraj skuny dziwko 164513223685903?ref=hl ZAPRASZAM DO LAJKOWANIA MORDECZKI :

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

https:  www.facebook.com pages Jaraj skuny dziwko 164513223685903?ref=hl ZAPRASZAM DO LAJKOWANIA MORDECZKI :

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

https:  www.facebook.com pages Jaraj skuny dziwko 164513223685903?ref=hl ZAPRASZAM DO LAJKOWANIA MORDECZKI :

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

To zawsze był on. Nawet wtedy gdy powiedziałam 'spróbujmy' tamtemu gdy mnie całował czy rozpinał biustonosz.To zawsze był on.Nawet gdy pisałam z jednym  flirtowałam z drugim a przeginałam z trzecim  to zawsze był on.Nawet gdy krzyczałam jak bardzo go nienawidzę i rzucałam w jego kierunku niezidentyfikowanymi przedmiotami  to zawsze był on.Był między poranną kawą a wieczornym piwem  między notatkami z biologii a obliczeniami delty z matematyki.Był tam   gdzieś pomiędzy grubym melanżem a spokojną posiadówą w domu..To takie oczywiste   przecież kochałam go jak nigdy nikogo.   nacpanaaa

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

To zawsze był on. Nawet wtedy gdy powiedziałam 'spróbujmy' tamtemu,gdy mnie całował czy rozpinał biustonosz.To zawsze był on.Nawet gdy pisałam z jednym, flirtowałam z drugim a przeginałam z trzecim, to zawsze był on.Nawet gdy krzyczałam jak bardzo go nienawidzę i rzucałam w jego kierunku niezidentyfikowanymi przedmiotami, to zawsze był on.Był między poranną kawą a wieczornym piwem, między notatkami z biologii a obliczeniami delty z matematyki.Był tam , gdzieś pomiędzy grubym melanżem a spokojną posiadówą w domu..To takie oczywiste , przecież kochałam go jak nigdy nikogo. / nacpanaaa

  co chcesz na gwiazdkę ?   lobotomię raz   poproszę   nacpanaaa

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

- co chcesz na gwiazdkę ? - lobotomię raz , poproszę / nacpanaaa

Skoro z taką łatwością udało mi się zapomnieć treść Kordiana i Wesela  to kim był Raskolnikow i w jakiej epoce napisano przedwiośnie.Skoro nie pamiętam już ram czasowych renesansu i głównych przedstawicieli oświecenia.Skoro zapomniałam wzory skróconego mnożenia  właściwości alkanów i zastosowanie bromu   nie wspominając już o dacie bitwy pod Waterloo czy przebiegu pierwszego powstania śląskiego. Skoro to wszystko wyszło z mojej głowy równie szybko jak weszło to dlaczego kurwa tak ciężko idzie zapomnienie mi jego?   nacpanaaa

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

Skoro z taką łatwością udało mi się zapomnieć treść Kordiana i Wesela, to kim był Raskolnikow i w jakiej epoce napisano przedwiośnie.Skoro nie pamiętam już ram czasowych renesansu i głównych przedstawicieli oświecenia.Skoro zapomniałam wzory skróconego mnożenia, właściwości alkanów i zastosowanie bromu , nie wspominając już o dacie bitwy pod Waterloo czy przebiegu pierwszego powstania śląskiego. Skoro to wszystko wyszło z mojej głowy równie szybko jak weszło to dlaczego kurwa tak ciężko idzie zapomnienie mi jego? / nacpanaaa

 Nie wiem jak to się stało ale zawsze była ze mną   od kąt pamiętam.Nie dało jej się zagłuszyć wyciszyć   była zbyt silna. Nie pozwoliła by ktoś mnie obrażał czy beształ  przez nią zawsze musiałam mieć ostatnie zdanie i musiało być ono niepodważalne.Zmuszała mnie do odzywania się wtedy kiedy nie powinnam była tego robić i do milczenia gdy wręcz nie wypadało nic nie mówić.Wyrzuciła z mojego słownika słowa takie jak 'przepraszam' i 'to moja wina'   rzadko też pozwoliła przyjmować mi do siebie zwroty typu 'wybacz mi' czy 'żałuję'.Zniszczyła kilka moich związków i wiele relacji na mojej drodze.Była suką.   a jak miała na imię ? ..  DUMA   nacpanaaa

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

-Nie wiem jak to się stało ale zawsze była ze mną , od kąt pamiętam.Nie dało jej się zagłuszyć,wyciszyć , była zbyt silna. Nie pozwoliła by ktoś mnie obrażał czy beształ, przez nią zawsze musiałam mieć ostatnie zdanie i musiało być ono niepodważalne.Zmuszała mnie do odzywania się wtedy kiedy nie powinnam była tego robić i do milczenia gdy wręcz nie wypadało nic nie mówić.Wyrzuciła z mojego słownika słowa takie jak 'przepraszam' i 'to moja wina' , rzadko też pozwoliła przyjmować mi do siebie zwroty typu 'wybacz mi' czy 'żałuję'.Zniszczyła kilka moich związków i wiele relacji na mojej drodze.Była suką. - a jak miała na imię ? .. -DUMA / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć