 |
|
Co do Ciebie czuję? Trochę więcej niż lubię, trochę mniej niż kocham..
|
|
 |
|
Problemy? Wiem, że będzie ich dużo, ale dla Niego jestem skora zrobić wszystko. Brązowo-zielone tęczówki zapanowały nad moją duszą, a jego uśmiech pojawia się tylko gdy przymknę powieki. W takich momentach mam gdzieś zdanie rodziców, rodziny, czy innych bliskich mi ludzi, iż On nie jest dla mnie. Będę walczyć o Nas, by potem nie żałować. Chcę starać się o szczęście.
|
|
 |
|
Nasze usta styknęły się. Całowaliśmy się zbyt namiętnie, nasze dłonie błądziły po plecach, lecz nie przekraczaliśmy barier. Nie spodziewałam się, iż mam najmniejsze szanse na przytulenie, a o sytuacji z owego momentu nawet nie marzyłam. Skończył. Spojrzał na mnie z dystansu, uśmiechnął się. -Mówiłem, że masz szansę - powiedział, a moje serce zaczęło walić. Poczułam coś niesamowitego. To zauroczenie przeradzające się w miłość.
|
|
 |
|
Śpię - nie budzić, nie ruszać, w razie pożaru wynieść z łóżkiem.
|
|
 |
|
Lepiej mieć Parkinsona i troszkę wylać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
 |
|
Nowa dawka bólu. Wstrzykuje ją sobie dożylnie. Delektuje się jej gorzkim smakiem.
|
|
 |
|
Twoje ciepło, niebieskie oczy, śliczne perfumy, to jak całujesz, wkurzasz, piszesz. Sprawiasz, iż z dnia na dzień jesteś mi coraz bliższy. Nie poddajmy się na starcie.
|
|
 |
|
Otworzyłam piwo. Jedno, drugie, ósme. Zapomniałam o Tobie, na kilka godzin. Na całe szczęście. Odpoczęłam od miłości, Twoich zdjęć, od wszystkiego.
|
|
 |
|
Wierzę, że wszystko mogę zmienić, iż sen się spełni, a świat będzie mienił się tysiącem barw.
|
|
 |
|
Niedługo kolejna impreza, najlepsza szansa by jeszcze raz poczuć smak Twoich ust.
|
|
|
|