 |
ogólny brak jakiejkolwiek chęci by chcieć, ogólny niedobór Ciebie i tej 'naszej' miłości, to by było na tyle nowości zaistniałych w moim życiu./indywidualistycznieindywidualna
|
|
 |
Na ogół jestem szczęśliwa, bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko, kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna, bezsilna, mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku, zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. Dokładnie wsłuchuję się w bit, analizuję każde słowo, każde zdanie, wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół, na cały ten burdel, który mnie otacza./[net]
|
|
 |
"Kiedy miałem 5 lat, moja mama zawsze mówił mi, że szczęście jest kluczem do prawdziwego życia. Gdy poszedłem do szkoły, spytali mnie kim chcę być gdy dorosnę. Odpowiedziałem, że chcę "być szczęśliwy". Powiedzieli mi, że nie zrozumiałem pytania. Ja im powiedziałem, że nie rozumieją życia." ~ John Lennon.
|
|
 |
GRATULUJĘ DZIWKO, JEST TWÓJ!
|
|
 |
mój kumpel powiedział, że bierze 5 zł i idzie na dziwki.. nie było go jeszcze u Ciebie?
|
|
 |
a największe z moich marzeń, to Twoje serce..
|
|
 |
już Cię nie ma. nie ma Twojej czułości, nie ma Twojej miłości, nie ma Ciebie.. po prostu odszedłeś jakby nigdy nic..
|
|
 |
nienawidzę siebie za to, że żyję..
|
|
 |
Co chcesz usłyszeć? Że sobie nie radzę? Że z każdą możliwą okazją staczam się coraz bardziej? Że jaram, palę, piję tylko po to, żeby choć przez chwilę o Tobie nie myśleć? Że udaję, że wszystko jest w porządku? Że naprawdę sobie jest mi źle? Że nie umiem bez Ciebie żyć? Że cholernie Cię potrzebuję? Że zawsze będę Cię kochała? Że mimo wszystko zawsze będziesz dla mnie ważny? Że się niszczę? Że staję się inną osobą? Że już nigdy nie będzie tak jak dawniej? Że z każdym dniem coraz bardziej pragnę śmierci?
|
|
 |
Pamiętasz jak było kiedyś? Jak nie mogliśmy wytrzymać bez siebie nawet jednego dnia? Jak mówiliśmy sobie jak bardzo się kochany i kłóciliśmy się o to kto kocha bardziej? Jak obiecywałeś, że nigdy nie odejdziesz, nigdy mnie nie zostawisz, bo jestem Twoją jedyną miłości? Jak uwielbialiśmy razem żartować, śmiać się? Jak potrafiliśmy pisać całą noc zupełnie o niczym? Jak planowaliśmy plany na wspólne, długie życie? Jak chcieliśmy razem się zestarzeć? Jak chcieliśmy umrzeć obok siebie i leżeć w grobie obok siebie? Jak obiecywaliśmy sobie gwiazdy z nieba? Jak fantazjowaliśmy o Nas? A pamiętasz jak mnie kochałeś..?
|
|
|
|