głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozczochrany

Żyję przeszłością  ponieważ moja teraźniejszość nie należy do najlepszych.

estate dodano: 19 października 2015

Żyję przeszłością, ponieważ moja teraźniejszość nie należy do najlepszych.

Faktycznie  udało się jej  w tej kwestii jest lepsza ode mnie. Zniszczyła moją psychikę w dniu  gdy pojawiła się w jego życiu. Wszelkie nadzieje rozkruszyły się momentalnie. Ten ból towarzyszył mi wiele miesięcy  do wczoraj. Gdy w powiadomieniach pojawiła się jej morda z nim  czułam nicość. Złość  żal  tęsknota minęły. Definitywnie skończyłam z tą pieprzoną sytuacją. Ból odchodzi w najmniej oczekiwanym momencie  nawet zapomniałam  że był i że miałam przestać o tym myśleć. Żegnaj  już na zawsze.

estate dodano: 18 października 2015

Faktycznie, udało się jej, w tej kwestii jest lepsza ode mnie. Zniszczyła moją psychikę w dniu, gdy pojawiła się w jego życiu. Wszelkie nadzieje rozkruszyły się momentalnie. Ten ból towarzyszył mi wiele miesięcy, do wczoraj. Gdy w powiadomieniach pojawiła się jej morda z nim, czułam nicość. Złość, żal, tęsknota minęły. Definitywnie skończyłam z tą pieprzoną sytuacją. Ból odchodzi w najmniej oczekiwanym momencie, nawet zapomniałam, że był i że miałam przestać o tym myśleć. Żegnaj, już na zawsze.

Codziennie myślę o tym  aby do Ciebie zadzwonić. Cały czas pamiętam te 9 cyfr  który mi dawały ukojenie każdej nocy. Mogłem pisać o każdej porze  ponieważ Ty zawsze byłaś. Cokolwiek się nie działo  wystarczyło mi tylko zobaczyć  że jest odpowiedź na moją wiadomość  która zawsze wyrywała Cię ze snu. Nie było nocy  abyś nie miała telefonu tuż przy głowie. Były momenty  że głupio było mi stukać na telefonie  że Cię kocham  ponieważ chciałem wsiąść w auto i przyjechać do Ciebie  by położyć się obok i przytulić Cię taką zaspaną. Przecież miałem klucze do Twojego mieszkania. Nawet nie wiesz ile razy tak bardzo chciałem być w domu przed Tobą  aby sprawić Ci niespodziankę. Jakże trzeba być zapatrzonym w siebie  by pozostać zawsze na etapie planów? Tak bardzo skupiałem się na sobie i swoich ograniczeniach  że pewnego dnia obudziłem się  a na moje wiadomości nie było ani kropki odzewu. Gdybym Ci powiedział  że nigdy sobie nie wybaczę straty Ciebie  powiedz mi kochana  uwierzyłabyś?

ampty dodano: 17 października 2015

Codziennie myślę o tym, aby do Ciebie zadzwonić. Cały czas pamiętam te 9 cyfr, który mi dawały ukojenie każdej nocy. Mogłem pisać o każdej porze, ponieważ Ty zawsze byłaś. Cokolwiek się nie działo, wystarczyło mi tylko zobaczyć, że jest odpowiedź na moją wiadomość, która zawsze wyrywała Cię ze snu. Nie było nocy, abyś nie miała telefonu tuż przy głowie. Były momenty, że głupio było mi stukać na telefonie, że Cię kocham, ponieważ chciałem wsiąść w auto i przyjechać do Ciebie, by położyć się obok i przytulić Cię taką zaspaną. Przecież miałem klucze do Twojego mieszkania. Nawet nie wiesz ile razy tak bardzo chciałem być w domu przed Tobą, aby sprawić Ci niespodziankę. Jakże trzeba być zapatrzonym w siebie, by pozostać zawsze na etapie planów? Tak bardzo skupiałem się na sobie i swoich ograniczeniach, że pewnego dnia obudziłem się, a na moje wiadomości nie było ani kropki odzewu. Gdybym Ci powiedział, że nigdy sobie nie wybaczę straty Ciebie, powiedz mi kochana, uwierzyłabyś?

Tęsknię za kimś  kogo tak naprawdę nigdy nie było w moim życiu. Znajome?

estate dodano: 14 października 2015

Tęsknię za kimś, kogo tak naprawdę nigdy nie było w moim życiu. Znajome?

Jak pusto i cicho staje się w życiu  gdy Twoim najbliższym kończą się problemy i nie mają miejsca dla Ciebie w swoim raju.

estate dodano: 12 października 2015

Jak pusto i cicho staje się w życiu, gdy Twoim najbliższym kończą się problemy i nie mają miejsca dla Ciebie w swoim raju.

Pozwalam sobie codziennie wyobrażać  że Ty nigdy nie odszedłeś. Wyjechałeś i wrócisz  tylko nie wiem kiedy.

estate dodano: 11 października 2015

Pozwalam sobie codziennie wyobrażać, że Ty nigdy nie odszedłeś. Wyjechałeś i wrócisz, tylko nie wiem kiedy.

Skrajne emocje szastają moim sercem  gdy patrzę na Twój uśmiech sprzed lat. Był tak czarujący i zniewalający  że onieśmielał mnie za każdym razem  gdy ukradkiem udało mi się go dostrzec. Byłaś takim aniołem  który nie był za mną  przede mną czy patrzył z góry. Ty zawsze  bez względu na wszystko  na moje dobro i zło   byłaś wiernie obok. Każdego wieczoru jedząc kolację naprzeciw Ciebie zastanawiałem się ile cierpliwości mieści się w Twojej drobniutkiej osobie. Kiedy przekroczę granicę  z której nie będzie powrotu. Czym skrzywdzę Cię na tyle silnie  bym już więcej nie miał okazji tulić Cię do snu. Kiedy spojrzę w Twoje oczy i odczytam z nich wyraźne  odejdź  bo mnie już dla Ciebie nie ma .Jeden cichy dzień z Twojej strony i ta zimna ignorancja pokazała mi  że codzienność bez Twoich słów nie ma sensu.Głucha cisza odbita od ścian raniła bardziej  niż najgłośniejszy krzyk z Twoich ust gdy wydzierałaś się  jak bardzo mnie nienawidzisz.Dziś zostało tylko echo  niosące pełne złości  odchodzę.

ampty dodano: 11 października 2015

Skrajne emocje szastają moim sercem, gdy patrzę na Twój uśmiech sprzed lat. Był tak czarujący i zniewalający, że onieśmielał mnie za każdym razem, gdy ukradkiem udało mi się go dostrzec. Byłaś takim aniołem, który nie był za mną, przede mną czy patrzył z góry. Ty zawsze, bez względu na wszystko, na moje dobro i zło - byłaś wiernie obok. Każdego wieczoru jedząc kolację naprzeciw Ciebie zastanawiałem się ile cierpliwości mieści się w Twojej drobniutkiej osobie. Kiedy przekroczę granicę, z której nie będzie powrotu. Czym skrzywdzę Cię na tyle silnie, bym już więcej nie miał okazji tulić Cię do snu. Kiedy spojrzę w Twoje oczy i odczytam z nich wyraźne "odejdź, bo mnie już dla Ciebie nie ma".Jeden cichy dzień z Twojej strony i ta zimna ignorancja pokazała mi, że codzienność bez Twoich słów nie ma sensu.Głucha cisza odbita od ścian raniła bardziej, niż najgłośniejszy krzyk z Twoich ust gdy wydzierałaś się, jak bardzo mnie nienawidzisz.Dziś zostało tylko echo, niosące pełne złości "odchodzę."

Chyba chciałem mieć Cię na stałe. Przede wszystkim na wyłączność  byś była tylko moja. Tak bardzo każdego dnia bałem się  że pojawi się ktoś lepszy  odbierze mi Ciebie  znikniesz. Nie zliczę ile nocy nie przespałem  by patrzeć na Twoją uśmiechniętą buźkę opartą o moją nagą klatkę piersiową. Zawsze zasypiałaś nad moim sercem  pamiętasz? A nasze dwa serca tworzyły jedność  to też pamiętasz? Trzy lata temu spojrzałem w Twoje oczy i widząc tą cholerną szarą pustkę wiedziałem  że muszę w nich widzieć swoją obecność zawsze. Nie chciałem  by te piękne oczy pozostały okaleczone destrukcyjnym smutkiem. Na tapecie wciąż mam Twoje zdjęcie  a w łóżku puste miejsce po Twojej stronie. Czekam na Ciebie 1135 dzień  nie przestając Cię kochać. Chyba nigdy nie będę na tyle odważny  by spojrzeć w swoje odbicie w lustrze i przyznać  że sam jestem sobie winien tego  że dziś jesteś w swoim miejscu na Ziemi  zasypiająca pod tym samym niebem co moje serce. Czy jeszcze kiedyś uśniesz obok mnie  cała moja?

ampty dodano: 10 października 2015

Chyba chciałem mieć Cię na stałe. Przede wszystkim na wyłączność, byś była tylko moja. Tak bardzo każdego dnia bałem się, że pojawi się ktoś lepszy, odbierze mi Ciebie, znikniesz. Nie zliczę ile nocy nie przespałem, by patrzeć na Twoją uśmiechniętą buźkę opartą o moją nagą klatkę piersiową. Zawsze zasypiałaś nad moim sercem, pamiętasz? A nasze dwa serca tworzyły jedność, to też pamiętasz? Trzy lata temu spojrzałem w Twoje oczy i widząc tą cholerną szarą pustkę wiedziałem, że muszę w nich widzieć swoją obecność zawsze. Nie chciałem, by te piękne oczy pozostały okaleczone destrukcyjnym smutkiem. Na tapecie wciąż mam Twoje zdjęcie, a w łóżku puste miejsce po Twojej stronie. Czekam na Ciebie 1135 dzień, nie przestając Cię kochać. Chyba nigdy nie będę na tyle odważny, by spojrzeć w swoje odbicie w lustrze i przyznać, że sam jestem sobie winien tego, że dziś jesteś w swoim miejscu na Ziemi, zasypiająca pod tym samym niebem co moje serce. Czy jeszcze kiedyś uśniesz obok mnie, cała moja?

Zaczynając rozmowę o nim  zawsze zaczynam od słów  Kochałam go  naprawdę . Sama nie wiem  dlaczego używam czasu przeszłego  skoro czuję wciąż to samo  co rok temu.

estate dodano: 7 października 2015

Zaczynając rozmowę o nim, zawsze zaczynam od słów "Kochałam go, naprawdę". Sama nie wiem, dlaczego używam czasu przeszłego, skoro czuję wciąż to samo, co rok temu.

Nienawidzę każdego dnia tego roku  z dnia na dzień jest gorzej. Wali mi się świat  niszczy mnie od środka. Modlę się  by ta męka się skończyła  a ona wciąż wzrasta.

estate dodano: 6 października 2015

Nienawidzę każdego dnia tego roku, z dnia na dzień jest gorzej. Wali mi się świat, niszczy mnie od środka. Modlę się, by ta męka się skończyła, a ona wciąż wzrasta.

Dookoła siebie widzę depresyjną jesień z kolorowymi liśćmi  pełno autobusów i swoje zranione serce  które goi się od dłuższego czasu. Straciłam nadzieję  że rany kiedykolwiek znikną.

estate dodano: 6 października 2015

Dookoła siebie widzę depresyjną jesień z kolorowymi liśćmi, pełno autobusów i swoje zranione serce, które goi się od dłuższego czasu. Straciłam nadzieję, że rany kiedykolwiek znikną.

Jestem w takiej rozsypce  że nie potrafię słów ułożyć w całość.

estate dodano: 6 października 2015

Jestem w takiej rozsypce, że nie potrafię słów ułożyć w całość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć