 |
" jeśli u mnie zasypiasz,
to tylko w kącie mojej głowy
jeśli ubrana,
to tylko do połowy.."
|
|
 |
Kiedy odejdę, weźcie wszystko co do wzięcia
i spalcie mnie kurwa, jak ja paliłem jej zdjęcia
|
|
 |
'Z kim przystajesz takim się stajesz i to Cię przytłacza
Nie świat jest zły, lecz my i nie wszyscy wiedzą..''
|
|
 |
" Świat - cały Twój świat nie ma sensu,
gdy brak, kogoś kto żyję w pamięci w sercu. "
|
|
 |
Nie ma Cię. Jest prościej, wygodniej, spokojniej, lepiej i trochę samotnie.
|
|
 |
Jesień, moja osobista definicja szczęścia. Jedyna pora roku, dla którą byłam skłonna oddać całe dwa miesiące wakacji. Trzy najlepsze miesiące w roku, w których życie zmieniało się o sto osiemdziesiąt stopni. Niestety mój limit już się wyczerpał. Tegoroczne wakacje stały się moja ukochana jesienią. Minął miesiąc, a ja tak tęsknię jak za nikim i niczym innym w życiu. Szczególnie za tą beztroską i ludźmi, których poznałam i obecnie mi brakuje. Rzeczywistość niszczy, aż za bardzo.
|
|
 |
Spytaj się jak u mnie idzie - HURWA znakomicie.
|
|
 |
"Już kilka razy zaczynałem od zera, skąd mam brać pewność, że to skończy się inaczej teraz?"
|
|
 |
nie szukam zrozumienia i kiedy mówią dostosuj się, mówię im nie ee nie eee nie!
|
|
 |
Losie, miałeś się polepszyć, nawet w moich snów to wynika, ale widzę, że specjalnie Ci się nie spieszy.
|
|
 |
Sobota wieczór, październik, jesień, klasa maturalna, łóżko, pełno książek i ja z tym uczuciem, którego chciałam uniknąć w tym okresie. Nie udało mi się. Zniknęła nawet nadzieja, że pojawi się ktoś nowy, a co dopiero, że ktoś wróci. Nie mam nic, prócz spokojnych nocy, matury w maju i pustki.
|
|
 |
"Pogubiłeś się, mnie zgubiłeś też..."
|
|
|
|