 |
Dziecko w drodze, planowanie ślubu, kupowanie domu, jak to wszystko bajecznie brzmi. Czy tylko ja w rodzinie jestem jakaś przeklęta i nie dotyczy mnie tego rodzaju szczęście? Czy naprawdę w życiu byłam tak złym człowiekiem bądź też miałam za dużo w dupie, że już nic dobrego mnie nie spotka? Do kurwy nędzy, co jest ze mną nie tak?!
|
|
 |
Zastanawia mnie tylko, cóż takiego on miał zmienić w tym moim życiu? Po raz kolejny dać do zrozumienia, że wybieram źle? Że moje szczęście wcale nie jest tak blisko? Że kurwa jestem silniejsza niż ktokolwiek? Że moje serce to ogromny głaz? Nie pojawiaj się nigdy więcej, bo nie wiem, czy z tego kiedykolwiek się podniosę.
|
|
 |
Pokazałeś mi raj, uszczęśliwiłeś i zostawiłeś. Zadwolony, prawda?
|
|
 |
|
Boję się, że to już koniec. Nigdy nie poczuję tego wszystkiego, motylków, pragnienia, tęsknoty. Coś się we mnie popsuło, i chyba nigdy nie wróci. Ktoś mnie zepsuł, ktoś odszedł, a teraz wegetuje.
|
|
 |
Żegnałam się z Tobą tyle razy, ale Ty ani razu nie miałeś zamiaru odejść.
|
|
 |
|
Całe życie się odchudzasz, próbujesz o siebie zadbać, próbujesz coś zmienić, żebyś była zgrabna, ładna i atrakcyjna i nagle zdajesz sobie sprawę, że to nie twój wygląd jest problemem, tylko burdel, którego inni narobili ci w głowie.
|
|
 |
"Obiecaj mi, że kiedyś będziemy na tyle pijani, że powiemy sobie ile dla siebie znaczymy."
|
|
 |
Nic mnie tak nie denerwuje, jak świadomość, że nie jestem jedyną.
|
|
 |
Wierzę, że każdemu jest pisana jedna osoba. Może to jest głupie, może naiwne, nie wiem, ale w to wierzę. Może gdybym myślała inaczej to byłoby nam łatwiej, nie wiem, ale chyba na tym polega prawdziwa miłość. / Sigielka
|
|
 |
Zapomniałam o tym szaleństwie, wiecznym uśmiechu i motylkach w brzuchu, ale w trybie natychmiastowym przypomniałam sobie również o definicji cierpienia.
|
|
 |
Wiem, że niczego nie może mi obiecać, że nie mogę przyzwyczajać się do jego obecności, że muszę uważać na każde wypowiadane słowo, że nigdy nie rzuci dla mnie dotychczasowego życia, że mnie nie pokocha tak, jak ja go. Choć żyję wciąż maleńką nadzieją, że życie mnie naprawdę zaskoczy ten jeden raz, jednakże gdy ona zniknie to ja razem z nią.
|
|
|
|